Rekordowe tempo wzrostu w drugim kwartale. Jest nowa prognoza dla Polski na ten rok
W całym 2021 r. produkt krajowy brutto Polski zwiększy się o 3,8 proc., a w 2022 r. wzrost przyspieszy do 4,5 proc. - przewiduje Instytut Prognoz i Analiz Gospodarczych. Wg szacunków Instytutu, w I kw. tego roku polska gospodarka skurczyła się o 2,3 proc.
2021-05-05, 14:50
W kwartalnej prognozie makroekonomicznej IPAG na lata 2021-2022 czytamy, że spadek PKB w I kw. tego roku był głębszy niż wcześniej spodziewany ze względu na zamknięcie dużej części gospodarki w związku z epidemią.
"Uwzględniając czynniki sezonowe, spadek w porównaniu z ostatnim kwartałem 2020 r. był stosunkowo niewielki i wyniósł tylko -0,2 proc. W opinii IPAG, spodziewać się należy, że był to już ostatni kwartalny spadek PKB związany z pandemią, a w kolejnych kwartałach gospodarka polska zacznie nadrabiać straty z ostatniego roku, wkraczając z powrotem na ścieżkę wzrostu" - stwierdzono w prognozie.
Powiązany Artykuł
Krajowy Plan Odbudowy i jego główne założenia. O tym warto wiedzieć
Ten rok już na plusie
Zdaniem Instytutu, w bieżącym kwartale należy się spodziewać rekordowego tempa wzrostu, co w dużej mierze będzie efektem niskiej bazy odniesienia z II kw. 2020 r, w którym rozpoczął się kryzys. IPAG przewiduje, że w całym 2021 r. produkt krajowy brutto zwiększy się o 3,8 proc., a w 2022 r. wzrost przyspieszy do 4,5 proc.
Instytut zwraca uwagę, że w dalszym ciągu na dynamikę wzrostu w największym stopniu będzie wpływać popyt krajowy. W ocenie Instytutu, w całym 2021 r. wzrost popytu krajowego wyniesie 3,5 proc., a w następnym 4,7 proc. Konsumpcja zwiększy się w tym roku o 3,8 proc., a w przyszłym o 4,5 proc.
Zgodnie z prognozą, powrót inwestycji na ścieżkę wzrostu nastąpi dopiero w drugiej połowie roku. "W całym 2021 roku oczekiwać należy, że nakłady brutto na środki trwałe wzrosną o 3,5 proc. oraz o 5,0 proc. w roku następnym. Dynamiki te nie będą jednak w stanie zapewnić powrotu stopy nakładów inwestycyjnych do poziomu sprzed kryzysu" - wskazano.
REKLAMA
Bezrobocie ma spadać
Według IPAG, poprawa sytuacji gospodarczej w 2021 r. doprowadzi do spadku stopy bezrobocia do poziomu 6 proc. na koniec roku.
"Od drugiego kwartału ponownie obserwowany będzie wzrost przeciętnego zatrudnienia w gospodarce narodowej (...). W latach 2021- 2022 ponownie zwiększy się również dynamika przeciętnego realnego wynagrodzenia brutto, jednak nie osiągnie ona tak wysokich poziomów jak w okresie bezpośrednio poprzedzającym wybuch epidemii – stosunkowo wysoką dynamikę nominalną obniżać będzie stopa inflacji" - zaznaczono.
Inflacja - w ocenie IPAG - przez większość roku utrzymywać się będzie na poziomie powyżej dopuszczalnej granicy odchyleń celu inflacyjnego NBP, wynoszącej 3,5 proc.
"Wyraźne przyspieszenie procesów inflacyjnych stanowi konsekwencję antykryzysowej kombinacji ekspansywnej polityki fiskalnej rządu (tarcze antykryzysowe) i ekspansywnej polityki monetarnej banku centralnego (niskie stopy procentowe)" - napisano.
REKLAMA
Instytut prognozuje, że w tym roku średni poziom inflacji wynosić będzie 3,5 proc. i tyle też wyniesie wskaźnik w grudniu. W przyszłym roku tempo wzrostu cen konsumpcyjnych nieco się zmniejszy: inflacja średnioroczna wyniesie 3,2 proc., a grudniowa 2,6 proc.
PolskieRadio24.pl, PAP, md
REKLAMA