Firmy coraz lepiej oceniają koniunkturę gospodarczą. Tak wynika z badań BGK i PIE
Wskutek zniesienia obostrzeń i otwarcia gospodarki przedsiębiorcy po raz pierwszy w tym roku pozytywnie oceniają koniunkturę w polskiej gospodarce - wynika z Miesięcznego Indeksu Koniunktury PIE i BGK. Rosną m.in. wskaźniki dotyczące wartości sprzedaży i liczby nowych zamówień w firmach.
2021-06-09, 10:08
Miesięczny Indeks Koniunktury (MIK) jest wskaźnikiem badającym nastroje polskich przedsiębiorstw. Został opracowany przez Polski Instytut Ekonomiczny (PIE) we współpracy z Bankiem Gospodarstwa Krajowego. Poziomem neutralnym MIK jest 100 pkt. Wynik powyżej tej wartości oznacza poprawę koniunktury, a poniżej - jej pogorszenie.
MIK powstał na podstawie pomiarów dokonanych w siedmiu kluczowych obszarach działalności przedsiębiorstw: wartość sprzedaży, nowe zamówienia, zatrudnienie, wynagrodzenia, moce produkcyjne, wydatki inwestycyjne, sytuacja finansowa. Poziomy liczbowe MIK są obliczane na podstawie wyników badań ankietowych przeprowadzanych na reprezentatywnej próbie 500 przedsiębiorstw.
Powiązany Artykuł
Polska gospodarka odrabia pandemiczne straty. Wzrost PKB w II kwartale
Dobre nastroje wśród przedsiębiorców
Jak wskazał PIE, na skutek zniesienia obostrzeń epidemicznych i otwarcia gospodarki po raz pierwszy w tym roku przedsiębiorcy pozytywnie oceniają koniunkturę w polskiej gospodarce. Miesięczny Indeks Koniunktury (MIK) wzrósł w czerwcu o 7,8 pkt. do 102,8 pkt. Za wzrost MIK w szóstym odczycie zadecydowały przede wszystkim rosnąca wartość sprzedaży (o 21 pkt.) i rosnąca liczba nowych zamówień (o 11,9 pkt.) – wskazali eksperci.
W czerwcowym odczycie niemal wszystkie składowe MIK – poza inwestycjami – osiągnęły poziom powyżej odczytu neutralnego. Najwyższe wartości wskaźnika dotyczyły płynności finansowej (117,4), zatrudnienia (114,9), liczby nowych zamówień (109,6) oraz wynagrodzeń (108,7).
REKLAMA
Luzowanie obostrzeń szybko stawia firmy na nogi
Eksperci podkreślili, że po raz pierwszy w 2021 r. MIK osiągnął poziom powyżej neutralnego.
- Luzowanie obostrzeń, a przy tym wyższy popyt na towary i usługi, wpłynął na wzrost wartości indeksu w każdym badanym komponencie. Negatywne pozostają jednak nastroje mikro-przedsiębiorców - wskazał Maciej Miniszewski z zespołu strategii Polskiego Instytutu Ekonomicznego.
Opublikowane dane z kart płatniczych sugerują, że w ostatnich tygodniach konsumenci realizowali odłożony popyt. O zwiększonym zapotrzebowaniu na produkty i usługi świadczy też "wysoka wartość MIK w obszarze liczby zamówień. Ostatni miesiąc był szczególnie korzystny dla dużych i średnich przedsiębiorstw, głównie produkcyjnych, a stopniowe znoszenie obostrzeń korzystnie wpłynęło również na usługi.
Największy wzrost wskaźnika MIK odnotowano wśród małych i dużych podmiotów (odpowiednio o 13,8 pkt. oraz 12,1 pkt). Z kolei w przypadku średnich firm - o 9,7 pkt. Jedyną kategorią podmiotów, w której od stycznia przeważają negatywne oceny koniunktury są mikroprzedsiębiorstwa, dla których wartość indeksu wzrosła o 3,5 pkt. i wyniosła w czerwcowym pomiarze 92,9 pkt.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Przedsiębiorcy czekają na wzrost gospodarczy po maju. To wynik analizy PIE i BGK
Więcej zamówień
Co czwarta badana firma odnotowała zwiększoną liczbę nowych zamówień w porównaniu do poprzedniego miesiąca, a w przypadku połowy - wzrost przekroczył 10 proc. Najczęściej dotyczył średniej wielkości firm (32 proc.), w których odnotowano też największy udział podmiotów ze spadkiem liczby nowych zamówień (20 proc.).
Według indeksu wzrost nowych zamówień najczęściej notowały firmy usługowe (30 proc.) oraz handlowe (26 proc.).
Posłuchaj
Z kolei największy udział firm odnotowujących spadek zamówień dotyczył handlu (20 proc.), "co prawdopodobnie wynika ze zmniejszenia zamówień w handlu online".
REKLAMA
Inwestycje w ostatnich trzech miesiącach realizowało 43 proc. firm (o 4 pkt. proc. więcej niż w poprzednim odczycie). Wyższe wydatki inwestycyjne poniosło 21 proc., a niższe 4 proc. przedsiębiorstw. Przeważnie inwestowały firmy duże (56 proc.) i średniej wielkości (50 proc.), a najrzadziej mikrofirmy (35 proc.).
PR1/Justyna Golonko/PR24/PAP/sw
REKLAMA