Jaka była inflacja w maju? Znamy najnowsze dane GUS

2021-06-15, 10:00

Jaka była inflacja w maju? Znamy najnowsze dane GUS
zdjęcie ilustracyjne. Foto: shutterstock, ranjith ravindran

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w maju 2021 r. wzrosły rdr o 4,7 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem - poszły w górę o 0,3 proc. - podał Główny Urząd Statystyczny. Oznacza to, że w porównaniu do ubiegłego roku wzrost inflacji był mniejszy. Choć wzrosła ona w porównaniu do kwietnia tego roku.

Wcześniej w szacunku flash GUS podał, że w maju ceny wzrosły o 4,8 proc. licząc rok do roku, a miesiąc do miesiąca (mdm) wzrosły o 0,3 proc.

Nadwyżka w obrotach towarowych handlu zagranicznego po kwietniu 2021 r. wyniosła 3,5 mld euro. Obroty towarowe handlu zagranicznego w styczniu - kwietniu br. wyniosły w cenach bieżących 408,4 mld zł w eksporcie oraz 392,3 mld zł w imporcie. Dodatnie saldo ukształtowało się na poziomie 16,0 mld zł.

Ocena inflacji ekspertów PIE

Inflacja w maju prawdopodobnie osiągnęła najwyższy poziom w tym roku - ocenia w komentarzu do danych GUS Polski Instytutu Ekonomiczny (PIE). Według analityków w czerwcu inflacja rozpocznie trend spadkowy – wzrost cen powinien spowolnić do ok. 4,5 proc., m.in wskutek mniejszej podwyżki cen paliw. Dlatego przez jakiś czas można się spodziewać wyższych cen usług związanych z rekreacją i gastronomią.

PIE zwrócił uwagę, że finalny szacunek GUS wskazuje, iż inflacja w maju wzrosła do najwyższego poziomu w tym roku. Odpowiada za niego głównie wysoka dynamika cen paliw oraz dalszego wzrostu cen żywności – dynamika wzrosła z 1,2 do 1,7 proc., licząc rok do roku.

PIE prognozuje, że w czerwcu inflacja rozpocznie trend spadkowy – wzrost cen powinien spowolnić do około 4,5 proc. Będzie to efekt mniejszego wzrostu cen paliw, które jednak do końca roku będą systematycznie podwyższać wskaźnik średnio o 1 pkt.

Inflacja pod lupą analityków banku Pekao

-Największy wpływ na wzrost cen w ujęciu rocznym miały ceny transportu (ok. 1,7 pkt proc), co było związane z wysokim wzrostem cen paliw (33,0 proc. r/r) przy niskiej bazie odniesienia z 2020 r., oraz koszty związane z użytkowaniem mieszkania (ok. 1,2 pkt. proc.), które uwzględniają m.in. podwyżki cen administrowanych z początku roku, majową podwyżkę cen gazu oraz wzrost opłat wodno-kanalizacyjnych i opłat za wywóz śmieci w maju. Maj przyniósł także dalszy wzrost rocznego tempa wzrostu cen żywności (1,3 proc. r/r, wobec wzrostu o 0,7 proc. r/r w kwietniu). W porównaniu do kwietnia wyraźnie wzrosły ceny mięsa drobiowego (6,2 proc. m/m)– napisali ekonomiści Banku Pekao.

Za wzrost inflacji CPI względem kwietnia o 0,4 pkt proc. odpowiadało wyższe roczne tempo wzrostu cen paliw (ok. 0,3 pkt proc.) oraz dalsze odbicie rocznego tempa wzrostu cen żywności (ok. 0,1 pkt proc.). Na bazie dostępnych danych szacujemy, że inflacja bazowa z wyłączeniem cen żywności i energii pozostała w maju zbliżona do kwietniowego poziomu (3,9 proc. r/r)” – napisano w komentarzu Banku Pekao.

-Prognozujemy, że w najbliższych miesiącach inflacja CPI pozostanie w przedziale 4,5-5,0 proc. r/r (bliżej dolnej granicy). RPP ze spokojem przyjmuje ostatni wzrost inflacji, jednak jeżeli najbliższe dwie projekcje inflacyjne wskażą na ryzyko utrwalenia się wzrostu cen na wysokim poziomie w średnim terminie, to należy się liczyć z reakcją ze strony polityki pieniężnej – stwierdzili ekonomiści Banku Pekao.


PR24/PAP/sw


Polecane

Wróć do strony głównej