Stołówka zdrożała, więc rozbili meble
W Chinach podwyżka cen posiłków w szkolnej kantynie doprowadziła do masowego protestu uczniów szkoły średniej.
2010-11-26, 11:39
Posłuchaj
To kolejny przejaw społecznego niezadowolenia w Chinach w związku z galopującą inflacją - pisze dziennik "South China Morning Post". Do protestu młodzieży doszło w Liupanshiu w prowincji Guizhou.
W poniedziałek uczniowie szkoły średniej numer 2 w Liupanshui odkryli, że podwyższone zostały ceny posiłków, a nawet podawanych do nich gorącej wody i ryżu. Wieczorem po zajęciach ponad 1000 uczniów zdecydowało się w geście sprzeciwu wobec podwyżki cen zająć budynek stołówki. Ze zdjęć publikowanych przez chińskie media wynika, że wnętrze budynku zostało zdemolowane. Porządek udało się zaprowadzić dopiero po nocnych negocjacjach z władzami szkoły i zapewnieniu, że przywrócone zostaną dotychczasowe ceny posiłków.
Rzecznik władz w Liupanshiu stwierdził, że protest wywołali uczniowie pochodzący z biednych rodzin, a ich "emocjonalne reakcje" doprowadziły do aktów wandalizmu. Naukowcy ostrzegają, że tegoroczna inflacja zagraża stabilności chińskiego społeczeństwa, a protesty w szkołach stanowią wyraźny wskaźnik skali społecznego niezadowolenia. Chińskie władze rozważają wprowadzenie kontroli cen podstawowych produktów spożywczych.
tk
REKLAMA