Zamach stanu w Gwinei. W tle narastające problemy gospodarcze
Żołnierze sił specjalnych obalili w niedzielę długoletniego prezydenta Gwinei, poinformowali naród, że rozwiązali rząd i konstytucję, oraz zamknęli granice lądowe i powietrzne. Podczas gdy Organizacja Narodów Zjednoczonych potępiła jakiekolwiek przejęcie władzy siłą, a blok gospodarczy regionu Afryki Zachodniej zagroził represjami - szef elitarnej jednostki wojskowej Mamady Doumbouya powiedział, że "bieda i endemiczna korupcja" zmusiły jego siły do usunięcia prezydenta Alpha Conde z urzędu.
2021-09-06, 09:22
- Rozwiązaliśmy rząd i instytucje - powiedział Doumbouya, były francuski legionista, w telewizji państwowej, owinięty flagą narodową Gwinei i otoczony ośmioma innymi uzbrojonymi żołnierzami. - Zamierzamy wspólnie napisać na nowo konstytucję.
Strzelanina wybuchła w pobliżu pałacu prezydenckiego w stolicy kraju, Konakrze, w niedzielę rano. Godziny później filmy udostępnione w mediach społecznościowych pokazywały Conde w pokoju otoczonym przez wojskowe siły specjalne. Departament Stanu USA wydał oświadczenie zatytułowane: "W sprawie przejęcia władzy przez wojsko w Gwinei", w którym napisano: "Stany Zjednoczone potępiają dzisiejsze wydarzenia w Konakrze".
Powiązany Artykuł
Godzina policyjna "do czasu nowych zarządzeń". Zamach stanu w Gwinei
Stwierdzono w nim, że przemoc i wszelkie pozakonstytucyjne środki tylko pogorszą perspektywy Gwinei na pokój, stabilność i dobrobyt, i dodano: "Działania te mogą ograniczyć zdolność Stanów Zjednoczonych i innych międzynarodowych partnerów Gwinei do wspierania kraju, gdy ten podąża drogą ku jedności narodowej i jaśniejszej przyszłości dla narodu gwinejskiego".
Źródła wojskowe powiedziały, że prezydent został zabrany do tajnego miejsca i że siły dowodzone przez Doumbouya, którego bliski współpracownik opisał jako spokojnego i powściągliwego z natury, dokonały kilku innych aresztowań. Wśród zatrzymanych znaleźli się wysocy rangą urzędnicy państwowi.
REKLAMA
Junta, która pozornie przejęła władzę, powiedziała później, że Conde nie został skrzywdzony, czuje się dobrze i ma dostęp do swoich lekarzy. Odchodzących ministrów i szefów instytucji zaproszono na spotkanie w poniedziałek rano w parlamencie. "Każde niestawienie się będzie traktowane jako bunt przeciwko CNRD", zastrzegła grupa, odnosząc się do wybranej przez siebie nazwy - Narodowy Komitet Wiecowy i Rozwoju (CNRD). Główny przywódca gwinejskiej opozycji - Cellou Dalein Diallo - zaprzeczył pogłoskom, jakoby był jednym z zatrzymanych.
Narastające problemy gospodarcze
Gospodarka Gwinei okazała się odporna w obliczu globalnej pandemii. Realny PKB wzrósł o 5,2 proc., tylko nieznacznie mniej niż 5,6 proc. w 2019 r. i znacznie więcej niż 1,4 proc. prognozowane na początku pandemii. Ten niezwykły rezultat wiąże się z silnym rozwojem działalności górniczej o 18,4 proc. w 2020 r., w porównaniu z 8 proc. w 2019 r., co wynika ożywienia chińskiego popytu na boksyt i aluminium, którego Gwinea jest głównym dostawcą od czasu wyparcia Australii w 2017 r.
Pandemia zaszkodziła sektorom niekopalnianym, których wzrost spadł do 2,5 proc. w 2020 r. z 5,1 proc. w 2019 r., głównie z powodu opóźnień dużych projektów i tymczasowego zamknięcia granic oraz podjęcia działań mających na celu powstrzymanie COVID-19, co zakłóciło działalność rolniczą, produkcyjną i usługową. Zakłócenia te doprowadziły również do wzrostu inflacji do 10,4 proc. w 2020 r. z 9,5 proc. w 2019 r.
Bank centralny zmniejszył różnicę między oficjalnym a równoległym kursem wymiany, aby ograniczyć inflacyjny wpływ importowanych dóbr inwestycyjnych i konsumpcyjnych. Spadek dochodów podatkowych i wzrost wydatków w celu złagodzenia skutków pandemii doprowadziły łącznie do zwiększenia deficytu budżetowego do 3,1 proc. PKB w 2020 r. w porównaniu z 0,5 proc. w 2019 r. Miał on być finansowany z zaliczek z budżetu państwa, banku centralnego i poprzez emisję bonów skarbowych.
REKLAMA
Oczekuje się, że masowy import dóbr kapitałowych na potrzeby dużych projektów oraz zmniejszenie eksportu zwiększą deficyt na rachunku obrotów bieżących z 11,7 proc. w 2019 r. do 13,3 proc. w 2020 r. Zgodnie z planami miał on być finansowany z bezpośrednich inwestycji zagranicznych w górnictwie.
Podatki i protesty
Conde wygrał trzecią kadencję w październiku 2020 r., po zmianie konstytucji, która pozwoliła mu na ponowne kandydowanie. Spotkało się to ze zdecydowanym sprzeciwem opozycji. W ostatnich tygodniach rząd gwałtownie podniósł podatki, aby zasilić kasę państwową. Podniósł również ceny paliw o 20 proc., co wywołało powszechną frustrację.
Do niedzielnego wieczoru nie było jasne, czy Doumbouya przejął pełną kontrolę. Ministerstwo obrony wydało oświadczenie, w którym poinformowało, że atak na pałac prezydencki został odparty. Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres powiedział, że zdecydowanie potępia "każde przejęcie rządu siłą", i wezwał do natychmiastowego uwolnienia Conde. Wspólnota Gospodarcza Państw Afryki Zachodniej (ECOWAS) zagroziła nałożeniem sankcji po tym, co jej przewodniczący - prezydent Ghany Nana Akufo-Addo - nazwał próbą zamachu stanu. Unia Afrykańska zapowiedziała, że zbierze się w trybie pilnym i podejmie "odpowiednie środki", podczas gdy ministerstwo spraw zagranicznych Nigerii, dominującej siły w regionie, wezwało do przywrócenia porządku konstytucyjnego. Filmy udostępnione w mediach społecznościowych wcześniej pokazały pojazdy wojskowe patrolujące Konakrę, a jedno ze źródeł wojskowych powiedziało, że jedyny most łączący stały ląd z dzielnicą Kaloum, gdzie znajdują się pałac i większość ministerstw rządowych, został odcięty.
W połowie popołudnia, kiedy strzelanina ustała, mieszkańcy wyszli na ulice stolicy, aby świętować sukces powstania. Świadek z agencji Reuters widział ciężarówki i pojazdy wojskowe, którym towarzyszyli motocykliści trąbiący klaksonami i wiwatujący gapie.
REKLAMA
- Gwinea jest wolna! Brawo! - krzyczała z balkonu jedna z kobiet. Alexis Arieff, z amerykańskiej organizacji Congressional Research Service, powiedziała, że chociaż bunty i zamachy stanu nie są niczym nowym w Afryce Zachodniej, to w ostatnich latach region ten doświadczył "poważnego regresu demokracji". Zarówno Conde, jak i przywódca Wybrzeża Kości Słoniowej przesunęli słupki legislacyjne, aby przedłużyć czas swojej prezydentury w ciągu ostatniego roku, w Mali doszło do dwóch wojskowych zamachów stanu, a w Czadzie - do jednego.
W Gwinei nastąpił trwały wzrost gospodarczy podczas dekady rządów Conde - dzięki bogactwu boksytów, rudy żelaza, złota i diamentów. Krytycy twierdzą, że rząd obalonego prezydenta stosował restrykcyjne prawo karne, aby zniechęcić do sprzeciwu, podczas gdy podziały etniczne i endemiczna kradzież zaostrzyły rywalizację polityczną.
- Podczas gdy prezydent wszędzie ogłaszał, że chce rządzić inaczej, unicestwiając korupcję, malwersacje środków publicznych rosły. Nowi bogacze drwili z nas - powiedział Alassane Diallo, mieszkaniec Konakry. - To wszystko ułatwiło pracę wojskowym - dodaje.
PolskieRadio24.pl/ Reuters/ African Economic Outlook/ mib
REKLAMA
REKLAMA