COP26: w nowym projekcie porozumienia końcowego złagodzono zapisy o węglu
W nowym, opublikowanym w piątek rano projekcie porozumienia końcowego ONZ-owskiej konferencji klimatycznej COP26 zaostrzono apel do krajów o pilne zajęcie się zmianami klimatu, ale złagodzono zobowiązania do ograniczenia zużycia węgla i innych paliw kopalnych.
2021-11-12, 14:52
Trwająca w Glasgow od 31 października konferencja klimatyczna według planu powinna się zakończyć w piątek, ale wobec utrzymujących się rozbieżności nieoficjalnie mówi się, że zostanie przedłużona do niedzieli.
Powiązany Artykuł

COP26: Polska wśród sygnatariuszy deklaracji o przejściu na samochody zeroemisyjne
Również drugi projekt dokumentu końcowego opublikowany został z opóźnieniem, początkowo zapowiadano, że stanie się to w nocy z czwartku na piątek.
W nowym porozumieniu zwiększono tempo redukcji CO2, ale zmniejszono nacisk na redukcję paliw kopalnych, m.in. węgla
W projekcie końcowego porozumienia zwrócono się do krajów o przedstawienie planów znaczącej redukcji emisji gazów cieplarnianych w wyraźnie szybszym tempie niż dotychczas, a także wezwano do zwiększenia wsparcia dla biedniejszych krajów, które odczuwają skutki zmian klimatu.
REKLAMA
Złagodzono jednak zobowiązania do ograniczenia zużycia węgla i innych paliw kopalnych. Poprzednia wersja wzywa kraje do "przyspieszenia wycofywania węgla i subsydiów na paliwa kopalne", a w nowej zmieniono to sformułowanie i zamiast tego jest mowa o tym, że kraje powinny przyspieszyć "wycofywanie niezmniejszonej energii węglowej i nieefektywnych subsydiów dla paliw kopalnych".
Powiązany Artykuł

COP26. Jest projekt zielonego planu, teraz początek negocjacji
Przeciwne szybkiej redukcji paliw kopalnych są m.in. Arabia Saudyjska, Rosja, Indie
Propozycja ta będzie przedmiotem dalszych negocjacji. Na wycofywanie się ze sformułowań dotyczących paliw kopalnych nalegają m.in. Arabia Saudyjska, Indie, Rosja i kilka innych krajów. Porozumienie musi zostać uzgodnione przez wszystkie państwa uczestniczące w spotkaniu.
Trwa spór o wsparcie finansowe redukcji dla uboższych państw
Kluczowym punktem spornym pozostaje nadal realizacja obietnic pomocy finansowej państw wysoko rozwiniętych dla uboższych krajów w łagodzeniu skutków zmian klimatu.
Zostały one złożone już w 2009 r. i podtrzymane w porozumieniu paryskim, ale nadal nie udało się osiągnąć zadeklarowanej wówczas kwoty 100 mld dolarów rocznie.
PAP, jk
REKLAMA