Polacy coraz częściej korzystają z otwartej bankowości. To szansa dla biznesu i konsumentów
Ponad 80 proc. Polaków w wieku od 18 do 34 lat sięga w internecie po płatności online i bankowość mobilną. Z usług finansowych korzystają najczęściej za pośrednictwem banków, e-sklepów i platform sprzedażowych.
2022-01-27, 08:11
Autorzy raportu "Otwarta bankowość w Polsce w 2021 r." wskazali, że spośród usług finansowych, z których Polacy korzystają za pośrednictwem internetu, najczęściej wybierane są płatności online (79 proc.) oraz bankowość mobilna (74 proc.). Pierwszego rozwiązania najchętniej używają ludzie młodzi w wieku 18-34 lata (ponad 83 proc.). Podobnie wygląda to w przypadku bankowości online. W tym przypadku odsetek młodych Polaków, którzy z niej korzystają, wynosi ok. 80 proc. Maleje on wraz ze wzrostem wieku ankietowanych.
Zapytani o to, w jakich instytucjach korzystają ze wskazanych usług finansowych, młodzi ankietowani najczęściej zaznaczali banki (72 proc.) i serwisy typu marketplace, m.in. Allegro i OLX (69 proc.). Z kolei sklepy internetowe wybrało ponad 63 proc. badanych. Wśród respondentów w wieku 18-24 lat banki znalazły się na trzecim miejscu na liście (67 proc.). Częściej korzystają w sieci ze sklepów online (75 proc.) i serwisów sprzedażowych (73 proc.).
Otwarta bankowość
Jak przypomniał Jan Garnecki z Krajowego Rejestru Długów, podstawą do wprowadzania nowych rozwiązań opartych na otwartej bankowości jest unijna dyrektywa PSD2. Według przeprowadzonego badania wie o niej ponad 1/3 ankietowanych. Najwyższą świadomość na ten temat mają respondenci w wieku 25-34 lata. 47 proc. z nich wie o dyrektywie i zdaje sobie sprawę, że umożliwia ona bezpieczne udostępnienie informacji z należącego do nich rachunku bankowego innym podmiotom.
Natomiast co trzeci badany ma świadomość, że dzięki dyrektywie PSD2 dostęp do informacji z rachunku mają też instytucje niebędące bankami. Blisko 60 proc. ankietowanych wie, że taki dostęp wymaga zgody właściciela konta. To jeden z warunków mających zagwarantować bezpieczeństwo danych.
REKLAMA
Prezes spółki Easy Check Zbigniew Hordecki, cytowany w raporcie, zwrócił uwagę, że wgląd w informacje o rachunku i prawo do ich udostępnienia mogą mieć tylko podmioty posiadające odpowiednią licencję Komisji Nadzoru Finansowego i tylko za zgodą i na życzenie właściciela rachunku.
- Kiedy klient, w trakcie procesu sprzedażowego, np. wnioskowania o pożyczkę, wyrazi zgodę na udostępnienie danych z konta, loguje się do swojego banku poprzez udostępniony przez firmę link - wyjaśnił. Dodał, że przedsiębiorca może mieć wgląd do informacji maksymalnie przez 90 dni; w tym czasie może monitorować jego wydatki i przychody.
Według badania respondenci są zainteresowani możliwościami, które daje otwarta bankowość. 53,5 proc. za atrakcyjne uważa np. możliwość korzystania z indywidualnych usług finansowych, takich jak ubezpieczenia czy pożyczki. W zamian za określone korzyści 55 proc. badanych byłaby też skłonna przekazać informacje z historii swojego rachunku bankowego. Wśród młodych Polaków ten odsetek wynosi ponad 60 proc. Za najważniejszych korzyści, które by ich do tego przekonały respondenci w wieku 18-34 lat uważają m.in. niższą cenę produktu (27 proc.), specjalną ofertę w postaci darmowego ubezpieczenia pożyczki lub kredytu (26 proc.), dodatkową usługę (23 proc.) oraz uproszczenie procesu sprzedaży i weryfikacji tożsamości (20 proc.), potrzebnej np. podczas wnioskowania o pożyczkę online.
Korzystna otwarta bankowość
Analitycy McKinsey w raporcie zamieszczonym na stronie firmy zarysowali korzyści wynikające z bankowości otwartej zarówno dla konsumentów, jak i firm finansowych:
REKLAMA
Większy dostęp do usług finansowych
Udostępnianie danych umożliwia klientom nabywanie i korzystanie z usług finansowych, do których w przeciwnym razie nie mieliby dostępu. Na przykład w sytuacji, gdy ograniczone dane z tradycyjnych źródeł dokumentowych mogą dyskwalifikować konsumentów pod względem dostępu do kredytów, otwarte dane finansowe mogą pomóc w ocenie zdolności kredytowej kredytobiorców poprzez pozyskiwanie rachunków za czynsz, telefon i media. Osoby fizyczne oraz małe i średnie przedsiębiorstwa, których akta są rzadkie lub nie posiadają formalnej dokumentacji, mogą uzyskać dostęp do formalnego kredytu, często po raz pierwszy.
Jedno z badań przeprowadzonych przez Experian wykazało, że uwzględnienie danych z mediów pozwoliło 20 procentom klientów posiadających skąpą dokumentację na poparcie wniosku kredytowego stać się klientami "grubej kartoteki". Skalując takie zyski do poziomu całej gospodarki, analitycy stwierdzili, że zwiększony dostęp do kredytów przy użyciu danych alternatywnych mógłby podnieść stosunek kredytów do PKB o 20 punktów bazowych w Stanach Zjednoczonych i Unii Europejskiej. W Indiach wzrost ten mógłby wynieść nawet 130 punktów bazowych, co odpowiada około 80-90 miliardom dolarów PKB do 2030 roku.
Większa wygoda użytkowników
Udostępnianie danych oszczędza czas klientów w ich interakcjach z dostawcą usług finansowych. Otwarty dostęp do danych o produktach hipotecznych, z automatycznie wypełnianymi wnioskami, pozwala konsumentom ubiegać się o kredyty bez konieczności korzystania z usług pośredników hipotecznych. Nie tylko ułatwia to proces, ale również umożliwia klientom skorzystanie z najlepszego oprocentowania. W Wielkiej Brytanii, która wprowadziła swój system Open Banking w 2018 r., startupy wykorzystują dane z otwartej bankowości, aby umożliwić szybkie i łatwe składanie wniosków o kredyt hipoteczny do wszystkich uczestniczących dostawców za darmo, w przeciwieństwie do tradycyjnych brokerów hipotecznych, którzy pobierają opłaty aranżacyjne.
Ulepszone opcje produktów
Otwarte dane finansowe mogą poszerzyć i poprawić zakres opcji produktów dostępnych dla klientów, oszczędzając ich pieniądze. Na przykład, ekosystem otwartych danych ułatwia przenoszenie rachunków z jednej instytucji do drugiej, pomagając klientom detalicznym oraz małym i średnim przedsiębiorstwom w osiągnięciu najlepszych zysków.
REKLAMA
Dla instytucji finansowych korzyści obejmują cały cykl życia i zawierają następujące elementy:
Zwiększona wydajność operacyjna
Ponieważ większość danych nadal znajduje się w dokumentach fizycznych lub w rozproszonych źródłach cyfrowych, otwarte dane finansowe mogą obniżyć koszty i ułatwić zastosowanie technologii automatyzacji, co z kolei zwiększy wydajność. Może to poprawić doświadczenia klientów poprzez promowanie szybszych i bardziej przejrzystych interakcji z usługodawcami. W Indiach, na przykład, wykorzystanie krajowego systemu identyfikacji cyfrowej Aadhaar do weryfikacji "poznaj swojego klienta" (KYC) wśród konsumentów detalicznych podobno zmniejszyło koszty ponoszone przez instytucje finansowe z około 5 USD na klienta do 0,70 USD. W przypadku oceny ryzyka kredytowego dzielenie się danymi kredytobiorców pozwala na zautomatyzowanie procesu oceny ryzyka w przypadku standardowych kredytów hipotecznych. Współdzielenie danych finansowych pozwala również uniknąć wielokrotnego ręcznego przekazywania danych, co prowadzi do błędów, przeróbek i mniej efektywnych wyników. Znacząco obniża to koszty związane z usuwaniem błędnych danych dotyczących zarządzania relacjami z klientami, które obecnie szacuje się na 20 procent przychodów typowej instytucji finansowej.
Lepsze przewidywanie nadużyć
Association of Certified Fraud Examiners szacuje łączną wartość nadużyć finansowych (w tym, ale także wykraczających poza usługi finansowe) na ponad 4,5 biliona USD rocznie, co stanowi równowartość około 5 procent globalnych przychodów przedsiębiorstw. Oszustwa w usługach finansowych przybierają różne formy, w tym syntetyczne i tradycyjne oszustwa związane z dokumentami tożsamości, oszustwa związane z płatnościami oraz oszustwa związane z wnioskami kredytowymi. Dostęp do danych klientów w czasie rzeczywistym może wspierać zaawansowane techniki identyfikacji i redukcji kosztów związanych z tymi i innymi rodzajami oszustw. Udostępnianie danych dostarcza więcej dowodów i wskazówek, dzięki którym można oznaczyć podejrzane działania. Pomaga to instytucjom rozwinąć ich modelowanie predykcyjne oszustw i wychwytywać przypadki wcześniej. Cifas, organizacja non-profit zajmująca się zapobieganiem oszustwom w Wielkiej Brytanii, twierdzi, że jej członkowie zgłosili ponad 350 000 przypadków oszustw w 2019 roku, zapobiegając oszustwom o łącznej wartości 1,5 miliarda funtów.
Lepsza alokacja siły roboczej
Firmy mogą wykorzystywać otwarte dane do lepszej alokacji i ukierunkowania swojej siły roboczej, przypisując pracowników do działań o najwyższej wartości. Pomaga im to lepiej skoncentrować rozmowy telefoniczne na klientach wysokiego ryzyka, zmniejszyć czas poświęcony na monitorowanie kredytów klientów o niskim ryzyku, a ostatecznie odzyskać więcej długów.
REKLAMA
Zmniejszenie tarć wynikających z pośrednictwa danych
Mechanizm ten jest najbardziej istotny dla instytucji finansowych, zanim zdobędą one bezpośrednią wiedzę na temat potencjalnego klienta, np. podczas generowania leadów lub udzielania kredytów, i w związku z tym poszukują możliwości pozyskiwania i wykorzystywania danych od zewnętrznych dostawców. Brakujące szczegóły mogą obejmować zarówno podstawowe dane identyfikacyjne, jak i bardziej szczegółowe informacje behawioralne. Systemy otwartych danych umożliwiają bezpośredni dostęp do danych poprzez wykorzystanie interfejsów programowania aplikacji (API) do pośredniczenia w przekazywaniu danych, co zmniejsza tarcia. Na przykład w Stanach Zjednoczonych, gdzie prawie połowa wszystkich dostawców kredytów hipotecznych polega na danych stron trzecich przy udzielaniu kredytów hipotecznych, takich jak dane kredytowe i dane dotyczące wyceny nieruchomości. Dane te mogą kosztować nawet 80 dolarów za wniosek o kredyt hipoteczny, ale dzięki otwartym danym dla finansów, wiele z tych informacji staje się bardziej publicznie dostępnych.
PolskieRadio24.pl/ PAP/ McKinsey/ mib
REKLAMA