Prezes UOKiK polecił sprawdzić ceny paliw. PKN Orlen też zareagował
Szef Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów zlecił natychmiastowe kontrole stacji, które wykorzystują sytuację niepewności związaną z wojną na Ukrainie do "absurdalnego podnoszenia cen paliw" - poinformował Tomasz Chróstny prezes UOKiK.
2022-02-25, 13:20
"Dziś Prezes UOKiK Tomasz Chróstny na spotkaniu z szefami wojewódzkich inspektoratów IH zlecił natychmiastowe, intensywne kontrole stacji, które wykorzystują sytuację do absurdalnego podnoszenia cen. O ich praktykach będziemy informować również inne instytucje kontrolne w Polsce" - poinformował w piątek na Twitterze prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) Tomasz Chróstny.
Wiele zależy od postępowania właścicieli
UOKiK wraz z Inspekcją Handlową będą stanowczo reagować na nieuczciwe zachowania właścicieli stacji paliw. "Będziemy też współpracować z innymi instytucjami kontrolnymi, aby dokładne zweryfikować działalność takich podmiotów - zapowiedział prezes Chróstny.
Rekordowa sprzedaż paliw
PKN Orlen poinformował w piątek, że w czwartek sprzedaż paliw na stacjach jego sieci wzrosła o 300-400 proc. Aby usprawnić pracę stacji, czasowo obowiązuje sprzedaż paliwa wyłącznie do baków.
"Wczoraj sprzedaż paliw na stacjach Orlen wzrosła o 300-400 proc. Nie dajmy się panice! Mamy wystarczające zapasy. Paliwa nie zabraknie!" - oznajmił w piątek PKN Orlen. Koncern podkreślił jednocześnie, że organizuje tak sprzedaż na stacjach, aby każdy kierowca mógł zatankować samochód.
"PKN Orlen, Grupa Lotos i PERN monitorują sytuację na bieżąco i są przygotowane na każdy scenariusz. Polska dysponuje odpowiednimi zapasami surowca i zdywersyfikowanymi, różnorodnymi, źródłami dostaw ropy naftowej” - podkreślały spółki w komunikacie opublikowanym w czwartek wieczorem.
REKLAMA
Płocki gigant zrywa umowy z oszustami
Prezes PKN Orlen poinformował, że koncern rozwiązuje natychmiastowo umowy z 9 stacjami sztucznie zawyżającymi ceny. W drodze są wypowiedzenia dla właściciela 8 stacji kupujących nasze paliwa i 1 stacji korzystającej z naszego logo. "Będziemy weryfikować wszystkie sygnały dot.manipulacji cenami i bezwzględnie je zwalczać" - napisał na Twitterze Daniel Obajtek.
PR24/PAP/sw
REKLAMA