Czy podczas łagodnej zimy trzeba będzie drastycznie oszczędzać gaz? Analitycy PIE wyjaśniają

W czasie zimy podobnej do poprzednich, nie będzie konieczności ograniczenia zużycia gazu - uważa Polski Instytut Ekonomiczny. Natomiast w przypadku zimy znacznie ostrzejszej, kraje UE mogłyby być zmuszone do zmniejszenia popytu o ok. 10 proc. - wskazali analitycy.

2022-11-11, 11:45

Czy podczas łagodnej zimy trzeba będzie drastycznie oszczędzać gaz? Analitycy PIE wyjaśniają
W ramach programu FRSU rozbudowany zostanie krajowy system przesyłowy gazu.Foto: Shutterstock/Leszek Kobusinski

Średnie dobowe zapotrzebowanie na gaz w Europie w ostatnich 10 sezonach zimowych wynosiło między 15 a 18 TWh/d - zaznaczyli analitycy PIE. "W przypadku zimy podobnej do poprzednich zapotrzebowanie prawdopodobnie utrzyma się w tych granicach i nie nastąpi konieczność ograniczenia zużycia" - stwierdzili eksperci PIE.

Wiele zależy od pogody

Według ekspertów PIE w przypadku zimy znacznie ostrzejszej, przypadającej średnio raz na 20 lat niż historyczna średnia, zapotrzebowanie byłoby o 22 proc. wyższe niż w sezonie 2021/2022 i przekroczyłoby nieznacznie 20 TWh dziennie. "W takim wypadku kraje UE mogłyby być zmuszone do ograniczania popytu o ok. 10 proc." - ocenili analitycy PIE.

Zdaniem PIE w razie zakłócenia utrzymywanych dotychczas dostaw rosyjskich do UE (tranzyt przez Ukrainę i Turcję) ograniczenie popytu mogłoby wzrosnąć do ok. 13 proc. zapotrzebowania. "W takim wypadku możliwa byłaby redukcja braków z 13 proc. do 6 proc. zapotrzebowania za pomocą dodatkowych dostaw gazu LNG" - wskazali eksperci Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

Co zrobić w razie niedoborów gazu?

Powołując się na prognozy ENTSOG analitycy PIE zwrócili uwagę, że ograniczenie popytu o 15 proc. wraz z dobrą współpracą, w ramach istniejących mechanizmów solidarnościowych krajów UE.  "To mogłoby uodpornić nas na ryzyko niedoborów gazu i konieczności cięć zużycia – nawet w przypadku zimy dwudziestolecia i zakłócenia dostaw gazu ze strony rosyjskiej" - uspokajają eksperci PIE.

W pierwszych trzech kwartałach br. konsumpcja gazu w UE-27 spadła o 10 proc. w porównaniu do analogicznego okresu w 2021 r.

"Najwyższy spadek zanotowano w krajach bałtyckich: Finlandii (45 proc.), Łotwie (32 proc.) i Litwie (29 proc.)" - zaznaczono w ostatnim wydaniu "Tygodnika Gospodarczego PIE". Natomiast w Hiszpanii, Irlandii i Portugalii odnotowano nieznaczny wzrost zużycia - odpowiednio o 4 proc., 2 proc. i niecały 1 proc. "W Polsce redukcja konsumpcji gazu była wyższa niż łączna redukcja krajów UE i wyniosła 18 proc." - podsumowano w analizie PIE.

REKLAMA


PR24/PAP/sw

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej