Cena ropy nadal rośnie
Notowania ropy naftowej w Nowym Jorku zwyżkowały dziś nawet 8 proc. Tak inwestorzy reagują na zaostrzający się konflikt w Libii.
2011-02-22, 16:05
Posłuchaj
Napięta sytuacja w państwach bliskiego wschodu i Afryki północnej powoduje wyższe ceny ropy, ale nawet uspokojenie sytuacji nie poprawi znacząco nastrojów (…)- ostrzega ekonomista X Trade Brokers Przemysław Kwiecień. Niepokoje w Tunezji, Egipcie, a ostatnio w Libii spowodowały, że cena baryłki ropy waha się około 107 dolarów.
Za wzrost cen surowca częściowo odpowiada zwiększenie zapotrzebowania na paliwa, ale głównym powodem jest obawa inwestorów o bezpieczeństwo dostaw ropy - wyjaśnia Przemysław Kwiecień.
Ekspert podkreśla, że Libia pokrywa około 2 procent światowego zapotrzebowana na ropę, a to przy bardzo zbilansowanym rynku jest sporo. Jednak nawet po uspokojeniu sytuacji w Libii u innych krajach, cena baryłki ropy wciąż może utrzymywać się powyżej 100 dolarów.
W ostatnim czasie obserwujemy też wzrost kursu franka szwajcarskiego. Według Przemysława Kwietnia taka zmiana wartości walut to typowa reakcja inwestorów w sytuacjach niepewności. Nie ma natomiast ważnych powodów, dla których wysoki kurs franka miałby się utrzymywać przez dłuższy czas - dodaje ekonomista.
W ostatnich tygodniach wzrosły też ceny złota, które również jest uważane za bezpieczną lokatę w niepewnych warunkach polityczno-społecznych.
Na rynku międzybankowym kurs franka szwajcarskiego to 3 złote 8 groszy. Za uncję złota trzeba płacić blisko 1400 dolarów.
REKLAMA
Więcej można przeczytać w Raporcie Arabia
PAP/ab
REKLAMA