Szwedzi będą produkować w Polsce pompy ciepła. Inwestycja warta kilkaset milionów euro

Aira, nowa spółka z grupy, do której należy Northvolt, szwedzki producent baterii do e-aut i magazynów energii, będzie wytwarzać pompy ciepła w dawnej fabryce Volvo Buses we Wrocławiu.

2023-06-19, 09:09

Szwedzi będą produkować w Polsce pompy ciepła. Inwestycja warta kilkaset  milionów euro
Pompa ciepła. Aby otrzymać dofinansowanie do jej zakupu potrzebne będzie pokazanie jej certyfikatu z listy resortu klimatu.Foto: Shutterstock/klikkipetra

"Puls Biznesu" napisał, że ogrzewanie domów odpowiada w Europie za 10 proc. emisji CO2, co daje trzecie miejsce po produkcji elektryczności i transporcie. Vargas, szwedzka spółka, która produkuje magazyny energii, zielone baterie do samochodów elektrycznych, a w wkrótce będzie dostawcą zielonej stali, zamierza to zmienić. Wchodzi na rynek pomp ciepła - będzie je produkować we Wrocławiu. Wykorzysta fabrykę Volvo Buses, która ma działać do końca tego roku - informuje dziennik.

Już budują zespół

Aira, nowa spółka, już buduje zespół, m.in. z byłych pracowników Volvo Buses. Obecnie otwarta jest rekrutacja na kilkadziesiąt stanowisk. Produkcja pomp ciepła ruszy w I lub II kw. 2024 r.

- Zainwestujemy kilkaset milionów euro - powiedział Harald Mix, prezes rady nadzorczej spółek Vargas i Aira.

- Będziemy inwestować stopniowo, dopasowując produkcję do zapotrzebowania. Docelowe moce produkcyjne to 500 tys. urządzeń rocznie - doprecyzował Martin Lewerth, prezes Airy.

Zapowiedział, że finansowanie nowej inwestycji będzie zrealizowane w taki sposób, jak wszystkie projekty grupy Vargas.

- Prowadzimy już rozmowy z partnerami, to m.in. instytucje finansowe - powiedział prezes Airy.

"Puls Biznesu" przypomniał, że w fabryce Volvo Buses pracuje ok. 1,5 tys. osób.

- Nie wszystkich zatrudnimy, bo docelowo będziemy mieć kilkuset pracowników. Volvo Buses wygasza produkcję, my będziemy ją zwiększać, więc się uzupełniamy. To właśnie kompetencje osób z Volvo Buses były kluczowe przy wyborze lokalizacji fabryki. Branża motoryzacyjna jest najbardziej wymagająca, zatrudnia najbardziej wykwalifikowanych specjalistów, więc chcemy zatrzymać jak najwięcej pracowników fabryki - zapewnił Martin Lewerth.

REKLAMA

PolskieRadio24.pl/ IAR/ PAP/ mib

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej