10 mln zł kary za usuwanie dowodów i utrudnianie przeszukania. UOKiK bezlitosny dla Euro-net i Jura Poland
Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów za utrudnianie przeszukania nałożył kary: 10 mln zł na Euro-net oraz 1 mln zł na Jura Poland - poinformował UOKiK. Jak dodano, chodzi o usunięcie wiadomości z komunikatorów na telefonach służbowych.
2023-09-06, 13:50
Urząd przypomniał, że Prezes UOKiK w szczególnych przypadkach może przeprowadzać niezapowiedziane przeszukania w siedzibach przedsiębiorców. Przeszukanie to może być prowadzone wyłącznie po uzyskaniu zgody sadu, a przedsiębiorca ma wówczas obowiązek wpuścić pracowników UOKiK do budynków i lokali oraz udostępnić wszelkie dokumenty, a także używane do celów służbowych telefony oraz inne nośniki danych.
Dowody na niedozwolone porozumienie
Jak przekazał UOKiK, spółki Euro-net i Jura Poland usunęły dowody, które mogły świadczyć o niedozwolonym ustalaniu cen ekspresów marki Jura. Po rozpoczęciu przeszukania w firmie Euro-net jej pracownik usunął treści z telefonu wykorzystywanego w celach służbowych. Wskazano, iż były to konwersacje z przedstawicielami Jura Poland prowadzone na komunikatorze WhatsApp.
Podobna sytuacja - dodano - miała miejsce w firmie Jura Poland.
"Pracownicy UOKiK ustalili, że jeden z menadżerów sprzedaży usunął wszystkie konwersacje z aplikacji WhatsApp" zaznaczono w komunikacie.
REKLAMA
Za utrudnianie przeszukania Prezes UOKiK nałożył kary w wysokości 10 mln zł na Euro-net oraz 1 mln zł na Jura Poland. Jak zaznaczono, decyzje nie są prawomocne i przysługuje od nich odwołanie do sądu. Podkreślono, że zgodnie z przepisami obowiązującymi w dniu wszczęcia postępowań, za utrudnianie przeprowadzenia przeszukania groziła kara do równowartości 50 mln euro.
- Spółki Jura Poland i Euro-net w podobny sposób utrudniły nasze działania. Pracownicy tych spółek po otrzymaniu informacji o rozpoczęciu przeszukania usunęli wiadomości z komunikatorów zainstalowanych na ich telefonach wykorzystywanych do celów służbowych - powiedział prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Ocenił, że działanie pracowników spółek mogło utrudnić zebranie dowodów na niedozwolone porozumienie, w efekcie którego nabywcy ekspresów Jura mogli płacić więcej za te produkty.
Menadżerom kara do 2 mln zł
UOKiK wskazał, że sprawa ustalania cen ekspresów do kawy marki Jura jest obecnie na etapie postępowania wyjaśniającego, co oznacza, że jest ono prowadzone w sprawie, a nie przeciwko konkretnym przedsiębiorcom.
REKLAMA
"Jeśli zebrany materiał potwierdzi podejrzenia, wówczas Prezes Urzędu rozpocznie postępowanie antymonopolowe i postawi zarzuty konkretnym podmiotom" - podkreślono.
Zwrócono uwagę, iż za udział w porozumieniu ograniczającym konkurencję grozi kara finansowa w wysokości do 10 proc. obrotu przedsiębiorcy. Z kolei menadżerom odpowiedzialnym za zawarcie zmowy grozi kara pieniężna w wysokości do 2 mln zł.
PR24.pl, IAR, PAP, DoS
REKLAMA