Pożyczamy, nie oddajemy

Polacy nieracjonalnie korzystają z domowych budżetów. Wszystko zaczyna się od opóźnień w regulowaniu codziennych rachunków.

2011-03-10, 09:34

Pożyczamy, nie oddajemy
. Foto: fot. SXC

Posłuchaj

Dużo pożyczamy, nie zawsze oddajemy
+
Dodaj do playlisty

Mariusz Hildebrand prezes Biura Informacji Gospodarczej Informonitor powiedział w

Sygnałach Dnia w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że taka sytuacja niejednokrotnie prowadzi do wpadnięcia w pułapkę zadłużenia. Według badań prowadzonych przez Biuro Informacji Gospodarczej, statystyczny Polak-dłużnik to mężczyzna z województwa śląskiego o zadłużeniu około 30 tysięcy złotych. Mariusz Hildebrand podkreśla, że z sumy długów mieszkańców Polski można by sfinansować budowę autostrady z Krakowa do Gdańska.

 

Najczęściej zalegamy z opłatami za prąd czy usługi telekomunikacyjne. Z badań wynika również, że istotnym problemem jest kwestia regulowania należności za mandaty. Wszystkie zebrane dane pokazują, że kwota zadłużenia społeczeństwa rośnie szybko i pojawia się spirala zadłużenia. "Wszystko zaczyna się od opóźnień w regulowaniu codziennych rachunków" - podsumował Mariusz Hildebrand. Według niego, przyczyną zadłużania się jest zła kalkulacja finansów. Polacy często dokonują nieracjonalnych zakupów, które są szkodliwe dla domowych budżetów. Doprowadza to do sytuacji, w której wielokrotnie więcej wydajemy niż zarabiamy. Szef Biura Informacji Gospodarczej Informonitor zaapelował do Polaków o wnikliwą analizę swoich finansów i rozsądne wydawanie zarabianych pieniędzy.

REKLAMA

 

IAR/ab

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej