Eksport wołowiny do Chin szansą polskiego rolnictwa? "Jest wiele sygnałów o dużym zainteresowaniu"

Zainteresowanie eksportem na rynek chiński jest duże, ponieważ konsumpcja mięsa wołowego w Chinach każdego roku rośnie. Eksport do Chin będzie motorem rozwoju polskiego rolnictwa - powiedział prezes zarządu Związku Polskie Mięso dr Witold Choiński.

2023-11-26, 12:12

Eksport wołowiny do Chin szansą polskiego rolnictwa? "Jest wiele sygnałów o dużym zainteresowaniu"
Zainteresowanie eksportem na rynek chiński jest duże, ponieważ konsumpcja mięsa wołowego w Chinach "każdego roku rośnie". Dodał, że dynamikę tę widać po rosnącym imporcie do Chin. Foto: Shutterstock/New Africa

Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi poinformowało, że w kwietniu br. odbył się audyt służb chińskich w Polsce, mający na celu zniesienie zakazu importu wołowiny. W wyniku współpracy w przedmiotowym zakresie pomiędzy Polską i Chinami oraz wskutek przeprowadzonego audytu, w czerwcu został zniesiony zakaz importu wołowiny bez kości do 30 miesiąca. Zostały także podpisane dokumenty weterynaryjne regulujące warunki eksportu: protokół dotyczący eksportu mięsa wołowego, memorandum o porozumieniu w sprawie zapobiegania i zwalczania BSE (gąbczasta encefalopatia bydła - neurologiczna choroba bydła o potencjale zoonotycznym), uzgodnione zostało świadectwo zdrowia.

Od sierpnia podmioty zainteresowane eksportem wołowiny mogą aplikować za pośrednictwem chińskiego systemu China Import Food Enterprises Registration (CIFER) o nadanie uprawnień eksportowych przez właściwe służby chińskie.

Zainteresowanych jest 39 zakładów

Prezes zarządu Związku Polskie Mięso dr Witold Choiński powiedział, że obecnie 39 zakładów jest zainteresowanych uzyskaniem uprawnień eksportowych na rynek chiński w zakresie mięsa wołowego i produktów z mięsa wołowego. Zaznaczył, że wszystkie zakłady biorą udział w procesie rejestracji w systemie CIFER, a szczegółowy opis procedury otrzymały z Głównego Inspektoratu Weterynarii.

Witold Choiński poinformował, że zgodnie z wytycznymi Chińskiej Generalnej Administracji Celnej do Chin jest możliwy eksport mięsa mrożonego bez kości z bydła nie starszego niż 30 miesięcy, urodzonego, wychowanego i ubitego w Polsce, przy czym strona chińska nie zgodziła się na eksport podrobów wołowych.

REKLAMA

- Rynek chiński jest dla nas atrakcyjny, bo eksport przyczyni się do zwiększenia w ujęciu średniookresowym pogłowia bydła w Polsce. Większa ilość bydła to większa ilość paszy oraz innych produktów, jak i usług. Rynek bydła wszedłby w większy rozwój. Inaczej mówiąc eksport do Chin będzie motorem rozwoju polskiego rolnictwa - podkreślił prezes Związku Polskie Mięso.

Szkolenia na temat procedur

Ekspert poinformował, że zainteresowanie eksportem na rynek chiński jest duże, ponieważ konsumpcja mięsa wołowego w Chinach "każdego roku rośnie". Dodał, że dynamikę tę widać po rosnącym imporcie do Chin.

- Z danych Chińskiej Generalnej Administracji Celnej za okres dziesięciu miesięcy tego roku wynika, że do Chin zaimportowano 2,26 mln ton wołowiny o wartości 11,8 mld dolarów. W ujęciu procentowym rok do roku dla wolumenu jest to wzrost o 2,9 proc., a dla wartości spadek o 19,3 proc. Niższa wartość transakcji wynika z postępującej stabilizacji kosztowej na globalnym rynku - stwierdził.

Prezes Związku Polskie Mięso zapewnił, że jest wiele sygnałów o dużym zainteresowaniu naszym mięsem. Zwrócił uwagę, że przed faktycznym otwarciem rynku chińskiego przeprowadzone zostały szkolenia na temat procedur eksportowych przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa oraz szkolenie o chińskim rynku wołowym, które zostało przygotowane i przeprowadzone przez Polski Związek Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego.

REKLAMA

Pozytywne informacje o polskiej branży mięsnej

Witold Choiński zauważył także, iż dużego wsparcia branży wołowej udzielił ambasador Polski w Chinach Jakub Kumoch, który 7 listopada br. podczas konferencji "14th China International Meat Conference" w Szanghaju przekazał wiele pozytywnych informacji o polskiej branży mięsnej, w tym szczególnie wołowej.

- Jego wystąpienie odbiło się echem w chińskiej prasie branżowej. To dla nas było i jest bardzo ważne. Zaangażowanie pana ambasadora oraz radcy rolnej jest dla nas odczuwalne - zaznaczył ekspert.

PR24.pl, IAR, PAP, DoS

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej