Komisja PE broni funduszy na polską kolej
Komisja transportu Parlamentu Europejskiego staje w obronie unijnych funduszy na polską kolej.
2011-04-14, 15:02
Posłuchaj
Polskie Radio dowiedziało się, że koordynatorzy grup politycznych zasiadający w komisji uzgodnili, że napiszą list w tej sprawie do komisarza do spraw transportu Siima Kallasa. Mają w nim prosić, by ten nie zgadzał się na przesunięcie części pieniędzy z projektów kolejowych na drogi. A o oto właśnie wnioskuje polski rząd. Chodzi o miliard 200 milionów euro z programu Infrastruktura i Środowisko.
Koordynatorzy grup politycznych z komisji transportu argumentują, że polska kolej jest niedoinwestowana, wymaga modernizacji, oraz nowych inwestycji. I dlatego - jak podkreślają - Komisja Europejska nie powinna zgadzać się na postulat polskiego rządu.
To kolejny głos w tej sprawie. Wcześniej z podobnym apelem wystąpiła europejska federacja przewoźników, stowarzyszenie niezależnych przewoźników towarowych, a także wspólnota kolei europejskich i unia przemysłu kolejowego.
Polska tymczasem przekonuje Brukselę, że i tak nie zdąży wydać części środków przeznaczonych na kolej, chce więc je przesunąć je na drogi by pieniądze nie przepadły. Rząd dodaje też, że wiele dziedzin transportu w Polsce wymaga wsparcia, nie tylko kolej. W tej sprawie Warszawa rozmawia z Komisją Europejską od kilku miesięcy, ale negocjacje nie przyniosły na razie rozstrzygnięcia, bo Bruksela nie chce się zgodzić na polski postulat. Podkreśla, że jest jeszcze dużo czasu na wydanie unijnych funduszy i dodaje, że polskie koleje wymagają finansowego wsparcia.
ab
REKLAMA
REKLAMA