Upadek polskiej drogerii. Pracownicy bez wynagrodzeń, zamknięte sklepy

Drogeria Pigment z Krakowa, znana z promowania polskich i ekologicznych marek, zmaga się z poważnymi problemami finansowymi. Postępowanie upadłościowe zostało wstrzymane z powodu śmierci jednego z właścicieli.

2025-05-06, 12:01

Upadek polskiej drogerii. Pracownicy bez wynagrodzeń, zamknięte sklepy
Kobieta przed półką z kosmetykami (zdj. ilustracyjne). Foto: Andrzej Stawinski/REPORTER/East News
  • Drogeria Pigment z Krakowa bankrutuje
  • Tomasz Marzec, współwłaściciel drogerii, zmarł w wieku 51 lat
  • Pracownicy i dostawcy zostali bez zapłaty

Drogeria Pigment jeszcze kilka lat temu odnosiła w Polsce spore sukcesy. Krakowska sieć rozrastała się - zarówno fizycznie, jak i w internecie. Klientki i klienci mogli w niej kupować kosmetyki polskich producentów, mieli także spory wybór marek ekologicznych. 

Upadłość drogerii Pigment. Wojna w Ukrainie i śmierć właściciela

Kłopoty niewielkiej sieci rozpoczęły się wraz z pandemią, a pogłębiły w wyniku konfliktu za wschodnią granicą. W związku z sankcjami Pigment musiał wycofać chętnie kupowane kosmetyki z Rosji. W dodatku inwestycje w dodatkowy kanał sprzedażowy (Allegro) nie przyniosły oczekiwanych efektów w postaci uratowania poziomu sprzedaży.

Efektem tego było wypowiedzenie przez banki linii kredytowych w 2024 roku. Pigment został z wielomilionowymi długami. Z dnia na dzień zamknięto wszystkie sklepy - łącznie z internetowym. Sytuacja firmy była tak poważna, że wielu pracowników nie dostało zaległych wynagrodzeń. 

REKLAMA

Upadłość firmy, która pozwoliłaby na rozliczenie majątku i wypłaty z masy upadłościowej, nie jest jednak chwilowo możliwa. Jeden z właścicieli - Tomasz Marzec - zmarł w wieku 51 lat, i to zatrzymało procedurę upadłościową. Pigment działał bowiem jako spółka cywilna, w której właściciele odpowiadają całym majątkiem za długi spółki. W efekcie procedura upadłościowa musi być wstrzymana do zakończenia postępowania spadkowego, które wyjaśni, czy spadkobiercy przyjmą majątek - w tym długi - zmarłego. 

Sieć Pigment zatrudniała 70 osób. Specjalizowała się w wegańskich, ekologicznych i naturalnych kosmetykach. Promowała polskie marki, dużo zarabiała też na popularnych przed wojną w Ukrainie kosmetykach z Rosji. 

Czytaj także: 

Źródło: Fakt/AM/k

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej