Dogrywka ofert na odbiór gazu z terminalu LNG
Przez 6 tygodni będzie można składać oferty na odbiór gazu z budowanego w Świnoujściu terminala na gaz skroplony.
2011-11-14, 15:14
Posłuchaj
Prezes spółki Polskie LNG, Zbigniew Rapciak, na konferencji poświęconej liberalizacji rynku gazu przypomniał, że procedura zbierania ofert została otwarta w 2009 roku, ale jest potrzebna "dogrywka". "
Podpisaliśmy na razie jedną umowę z Polskim Górnictwem Naftowym i Gazownictwem. Jest wykorzystanych, z 570 tysięcy metrów sześciennych na godzinę, 370 tysięcy metrów sześciennych na godzinę. 200 tysięcy to ta zdolność regazyfikacyjna, która jest jeszcze wolna", poinformował Zbigniew Rapciak. Zaznaczył, że "na pewno taryfa będzie niska". Prezes spółki Polskie LNG wyjaśnił, że spodziewana niewysoka taryfa za regazyfikację LNG, czyli rozprężenie gazu płynnego, co jest niezbędne by można go było wtłoczyć w system gazociągów, wynika ze stosunkowo niskich kosztów całej inwestycji ponoszonych przez Polskę. Ponad 60 proc. kosztów wzniesienia terminala w Świnoujściu wzięła na siebie Unia Europejska. Całkowita moc regazyfikacji w świnoujskim terminalu to 5 miliardów metrów sześciennych surowca rocznie. Ma być osiągnięta z końcem czerwca 2014 roku. Około 3 miliardów zarezerwowano dla PGNiG, a można jeszcze zakontraktować prawie 2 miliardy.
IAR,ab
REKLAMA
REKLAMA