Nasze państwo marnuje coraz mniej
Koszty utrzymania państwa stanowią coraz mniejsze obciążenie dla budżetu. To efekty zamrożenia przed dwoma laty pensji oraz zatrudnienia w administracji. Oszczędzamy też na remontach i zakupach - informuje "Rzeczpospolita".
2012-05-23, 08:25
Zaordynowane przez premiera Donalda Tuska oszczędności największe efekty przyniosły w 2011 r., kiedy utrzymanie państwa kosztowało podatników ok. 237 mld zł.
To znaczy, że koszty wzrosły o 1,9 proc. wobec roku poprzedniego. Zatem był to najniższy wzrost od 2007 r., czyli od kiedy resort finansów publikuje tego typu dane.
- Powiedziałabym nawet, że państwo nie tyle zaczęło w końcu oszczędzać na sobie, ile ograniczyło marnotrawstwo środków - stwierdza główny ekonomista BCC, b. wiceminister finansów Stanisław Gomułka.
REKLAMA