Koźmiński lepszy od SGH
Tylko dwie polskie uczelnie znalazły się w rankingu europejskich szkół biznesowych, przygotowanym przez Financial Times.
2012-12-03, 13:57
Posłuchaj
Brytyjski dziennik sklasyfikował Akademię Leona Koźmińskiego na 37. miejscu. Szkoła Główna Handlowa znalazła się na 76. pozycji.
W porównaniu z poprzednim rokiem Akademia Leona Koźmińskiego awansowała o 23 pozycje. Rektor uczelni, profesor Witold Bielecki uważa, że ten sukces to efekt biznesplanu, który na jego uczelni został wprowadzony jeszcze w połowie lat 90-tych ubiegłego wieku. Zaznacza przy tym, że już samo znalezienie się w grupie 80 najlepszych to ogromne wyróżnienie, szczególnie że na świecie jest 10 tysięcy szkół biznesowych
Akademia Leona Koźmińskiego zyskuje m.in. dzięki studentom zagranicznym. W tej uczelni co trzeci słuchacz to obcokrajowiec. Przede wszystkim jednak "Koźmiński" posiada trzy międzynarodowe akredytacje - EQUIS, AMBA i AACSB. Tylko 53 uczelnie na świecie mogą się pochwalić posiadaniem wszystkich trzech wyróżnień.
Szkoła Główna Handlowa spadła o siedem pozycji. Rzecznik SGH Marcin Poznań tłumaczy, że uczelni trudno jest rywalizować ze szkołami typowo biznesowymi. Szkoła Głowna Handlowa jest raczej publicznym uniwersytetem ekonomicznym. Podkreśla, że znakomita większość uczelni sklasyfikowanych w rankingu to uczelnie prywatne.
Marcin Poznań tłumaczy, że ze względu na specyficzny charakter jego uczelni, trudno jest jej się ubiegać o te trzy międzynarodowe akredytacje. Obecnie trwają pracę nad takim dostosowaniem programów nauczania, aby SGH spełniała odpowiednie kryteria. Jednocześnie rośnie liczna studentów z zagranicy. Obecnie jest ich blisko siedmiuset, co daje około 7 procent wszystkich słuchaczy.
Z tegorocznego rankingu Financial Times wynika, że absolwenci Akademii Koźmińskiego zarabiają więcej od kolegów z SGH. Średnie wynagrodzenie magistrów ze Szkoły Głównej Handlowej, po trzech latach od ukończenia uczelni, wynosi niecałe 48 tysięcy dolarów rocznie. Tymczasem absolwenci Akademii Leona Koźmińskiego zarabiają ponad 51 tysięcy dolarów.
REKLAMA