Sejm dał nagrody, premier też
Osoby na najwyższych stanowiskach, w tym wiceministrowie, wojewodowie i ich zastępcy, otrzymały za zeszły rok ekstragratyfikacje. Ich wysokość sięgnęła nawet 12 tysięcy złotych - ujawnia "Dziennik Gazeta Prawna".
2013-02-07, 08:55
Szef rządu ganił niedawno Prezydium Sejmu za przyznawanie sobie nagród w trudnych dla budżetu czasach. Podkreślał, że osoby na najwyższych stanowiskach, które mu podlegają, nie otrzymują nagród, od kiedy pozostali urzędnicy mają zamrożone płace, czyli od 2009 roku.
Jednak szef rządu mija się z prawdą. Przyznawał nagrody wojewodom, ich zastępcom i wiceministrom. W sprawdzanych przez "Dziennik Gazetę Prawną" resortach i urzędach wojewódzkich tylko w 2012 roku nagrodzonych zostało około 40 osób. Są wśród nich wojewodowie i wicewojewodowie.