Windykacja motywuje do rzetelnego opłacania faktur. Ekspert: to tworzy atmosferę do dalszej współpracy

2021-08-13, 09:11

Windykacja motywuje do rzetelnego opłacania faktur. Ekspert: to tworzy atmosferę do dalszej współpracy
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Africa Studio/shutterstock.com

Co trzecie przedsiębiorstwo z sektora MŚP, które zleciło windykację należności, zaobserwowało wzrost liczby faktur opłacanych przez kontrahentów w terminie - wynika z badania "Relacje między kontrahentami po zleceniu windykacji" przeprowadzonego na zlecenie firmy Kaczmarski Inkasso.

Wśród tych firm, które odzyskały pieniądze, 68 proc. skorzystało z możliwości obciążenia dłużnika kosztami windykacji.

Powiązany Artykuł

długi free 1200.jpg
Opóźnione płatności negatywnie wpływają na działalność przedsiębiorców. Wsparciem mogą być firmy windykacyjne

"Przedsiębiorcy, którzy zdecydowali się na to rozwiązanie, stosowali je najczęściej wobec wszystkich kontrahentów. Zachowali przy tym z nimi dobre kontakty" - czytamy w komunikacie.

Niska cena oraz wieloletnie doświadczenie

Z badania "Relacje między kontrahentami po zleceniu windykacji" wynika, że w polskiej gospodarce narasta problem zatorów płatniczych.

"Firmy o większej świadomości biznesowej sięgają po windykację polubowną, ale po odzyskaniu pieniędzy pojawia się pytanie, jak ułożą się relacje z kontrahentem, który wcześniej nie był skłonny do zapłaty. Na tym skupia się pogłębione badanie Kaczmarski Inkasso" - czytamy.

REKLAMA

Według badania polscy przedsiębiorcy w ostatnich dwóch latach prowadzili działania zmierzające do odzyskania należności za pośrednictwem profesjonalnych firm średnio wobec 50 partnerów biznesowych. Ich zdaniem najważniejsze przy wyborze firmy windykacyjnej są skuteczność działania i niska cena oraz wieloletnie doświadczenie i powszechną znajomość marki.

Dla 71 proc. firm korzystanie z windykacji to komfort i ulga wynikająca z tego, że nie muszą zajmować się sprawą. Natomiast 61 proc. uważa, że zaangażowanie profesjonalnych negocjatorów sprzyja zachowaniu pozytywnej relacji z kontrahentami.

Zaczynają płacić w terminie

Jak wskazano w badaniu, wśród firm, którym udało się odzyskać należności, a są to trzy czwarte badanych, 68 proc. skorzystało z możliwości obciążenia dłużnika kosztami windykacji. Z kolei 23 proc. z nich tego nie zrobiło, gdyż nie chcieli obarczać klienta dodatkowymi wydatkami, o czym mówi 46 proc. przedsiębiorców z tej grupy. Z kolei aż 37 proc. nie wiedziało, że jest taka możliwość.

- Dochodzenie należności może być dla wierzyciela bezpłatne. Ustawa o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych pozwala na obciążenie kosztami windykacji dłużnika. Z praktyki wiemy, że jeśli firma ma pieniądze na spłatę długu, to ma też i na pokrycie dodatkowych kosztów. Przedsiębiorcy, z którymi rozmawiamy podczas codziennej pracy, mówią, że obawiali się scedowania kosztów windykacji na kontrahenta, aby go nie stracić - mówi prezes firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso Jakub Kostecki.

REKLAMA

Jednak - jak dodaje - finalnie działa to dyscyplinująco na dłużników. Dostają oni bowiem sygnał, że partner nie chce ich kredytować, więc zaczynają traktować go poważnie i płacić w terminie.

- Aż 33 proc. badanych przez nas MŚP, które zleciło windykację należności, zaobserwowało wzrost liczby faktur regulowanych na czas. To tworzy atmosferę do dalszej współpracy na zdrowych zasadach: my sprzedajemy dobry towar bądź usługę, a wy za nią płacicie bez opóźnień - podkreśla Jakub Kostecki.

Bez negatywnych reakcji

Z analizy wynika, że 39 proc. przedsiębiorstw, które zdecydowały się na windykację polubowną, prowadzoną przez zewnętrznych negocjatorów, nie odczuło negatywnych reakcji ze strony partnerów. 61 proc. firm uważa, że nieobarczanie dłużnika kosztami windykacji zwiększa szansę na kontynuowanie współpracy. Przeciwnego zdania jest blisko 40 proc.

- Przedsiębiorcy powinni mieć świadomość, że im prędzej upomną się o zapłatę, tym szybciej pieniądze wrócą na ich konto. To pozwoli im utrzymać działalność i zainwestować, na przykład w nowe maszyny czy szkolenie zespołu - wyjaśnia Jakub Kostecki.

REKLAMA

PR24.pl, PAP, DoS

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej