Niemcy kłócą się o własną energetykę jądrową. Nie ma zgody w koalicji rządowej

W rządzie kanclerza Olafa Scholza pojawił się spór wokół przedłużenia pracy ostatnich trzech niemieckich elektrowni jądrowych. SPD i Zieloni chcą je zamknąć do końca bieżącego roku. Sprzeciwiają się temu FDP i opozycyjna CDU.

2022-07-13, 12:54

Niemcy kłócą się o własną energetykę jądrową. Nie ma zgody w koalicji rządowej
Sugestia Zielonych, że powrót do węgla jest bardziej ekologiczny, niż przedłużenie funkcjonowania energetyki atomowej, wzbudził też oburzenie w obozie chadecji.Foto: Pixabay/catazul

Twardym wyrazicielem oporu wobec linii SPD i Zielonych jest szef frakcji współrządzących liberałów Christian Dürr.

- W obliczu aprobowanego na Kremlu szantażu gazowego nie powinniśmy się zastanawiać nad kontynuacją eksploatacji naszych elektrowni jądrowych - podkreślił.

Sugestia Zielonych, że powrót do węgla jest bardziej ekologiczny, niż przedłużenie funkcjonowania energetyki atomowej, wzbudził też oburzenie w obozie chadecji.

- Ta postawa jest nie tylko skrajnie nieodpowiedzialna, ale też najzwyklej naiwna - zaznaczył szef CDU Friedrich Merz.

REKLAMA



Zaskoczenia nie ukrywał też lider siostrzanej CSU.

- Poczynaniom Zielonych przeczą niezbicie statystyki i elementarna logika. Mam nadzieję, że niektórzy decydenci pójdą po rozum do głowy - powiedział Markus Söder.

Niemieckie spory rozgorzały po tym, gdy rosyjski koncern Gazprom wstrzymał przepływ gazu przez rurociąg Nord Stream 1. Niemniej kilka dni temu większość koalicyjna odrzuciła wniosek chadeków o przedłużenie pracy elektrowni jądrowych.

PR24.pl, IAR, DoS

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej