Rzecznik NBP: bardzo ważne, że w narracji politycznej pojawił się wątek reputacji Polski i zaufania do państwa

- To bardzo ważne, że w narracji politycznej pojawił się wątek reputacji Polski i zaufania do państwa. Do tej pory duża część politycznych komentarzy wydawała się całkowicie pomijać kwestię wizerunku naszego kraju - powiedział rzecznik prasowy NBP Wojciech Andrusiewicz.

2023-12-01, 14:31

Rzecznik NBP: bardzo ważne, że w narracji politycznej pojawił się wątek reputacji Polski i zaufania do państwa
Rzecznik NBP uważa, że nikt dziś nie jest w stanie wskazać jakiegokolwiek deliktu konstytucyjnego czy ustawowego po stronie Banku i jego prezesa. Foto: Narodowy Bank Polski/Twitter

- Do tej pory duża część politycznych komentarzy wydawała się całkowicie pomijać kwestię wizerunku naszego kraju. Łatwo natomiast ten wizerunek zepsuć politycznymi oskarżeniami prezesa NBP, które nie mają żadnej podbudowy prawnej - powiedział rzecznik prasowy NBP Wojciech Andrusiewicz, komentując wypowiedzi przewodniczącego PO Donalda Tuska i marszałka Sejmu Szymona Hołowni.

Troska o reputację i stabilność instytucji

Podczas piątkowej konferencji prasowej lider PO Donald Tusk powiedział, że "naszym zadaniem wspólnym jest troska o reputację i stabilność instytucji w Polsce i bank centralny. NBP należy do instytucji, które wymagają szczególnej troski i pieczołowitości". Dodał, że "nie mam żadnej wątpliwości - nie zrobimy niczego, co by naruszyło stabilność, podważyło reputację państwa polskiego w Europie, za granicą".

Z kolei marszałek Sejmu Szymon Hołownia powiedział, że "trzeba się będzie bardzo dobrze zastanowić nad tym, bo składanie przeciwko komukolwiek wniosku do Trybunału Stanu to jest bardzo poważna rzecz".

Dodał także, że trzeba zważyć koszty i zyski takiego ruchu.

REKLAMA

Naruszenie Konstytucji oraz ustawy o NBP

- Nikt dziś nie jest w stanie wskazać jakiegokolwiek deliktu konstytucyjnego czy ustawowego po stronie Banku i jego prezesa. Mamy raczej do czynienia z dość swobodnymi osobistymi opiniami różnych polityków, bez uwzględnienia głosu ekspertów - powiedział rzecznik NBP.

- Trzeba też z całą mocą podkreślić, że zawieszenie prezesa NBP decyzją Sejmu, decyzją polityków będzie naruszeniem Konstytucji oraz ustawy o NBP, ale także traktatu o funkcjonowaniu UE. Stonowanie emocji politycznych na pewno więc przyniesie korzyść wizerunkową naszemu państwu - dodał Wojciech Andrusiewicz.

115 posłów musi złożyć wniosek

Donald Tusk, kandydat na premiera i lider Platformy Obywatelskiej, zapowiedział kilka dni temu, że w Sejmie istnieje większość dla postawienia przed Trybunałem Stanu prezesa Narodowego Banku Polskiego. By Adam Glapiński stanął przed TS, 115 posłów musi złożyć wniosek do marszałka Sejmu, a potem go przegłosować.

Uchwałę o pociągnięciu do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu m.in. prezesa Narodowego Banku Polskiego Sejm podejmuje bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.

REKLAMA

Nowa koalicja KO-PSL-Polska 2050-Nowa Lewica ma 248 posłów.

PR24.pl, PAP, DoS

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej