Firmy coraz częściej stosują zakaz konkurencji. Czego dotyczy i jak długo może trwać?
Rywalizacja na rynku staje się coraz ostrzejsza. Firmy w rozmaity sposób usiłują strzec swoich zasobów i informacji. Jednym z nich jest podpisywanie przez pracowników umowy o zakazie konkurencji.
2017-03-21, 13:00
Posłuchaj
O zakazie konkurencji mówili w radiowej Jedynce: Katarzyna Kochanowska i Krystian Stanasiuk z kancelarii Taylor&Wessing (Aleksandra Tycner, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
Dodaj do playlisty
Zakaz konkurencji może obowiązywać w czasie trwania stosunku pracy oraz po jego zakończeniu, wyjaśnia Krystian Stanasiuk, radca prawny, partner w kancelarii Taylor&Wessing. Potwierdza, że takie umowy stosuje się coraz częściej.
Krystian Stanasiuk Zakaz konkurencji jest standardem w umowach z członkami zarządu, kierownikami, dyrektorami, z osobami na stanowiskach sprzedażowych, które mają dostęp do polityki cenowej.
- Na pewno jest standardem w umowach z członkami zarządu, kierownikami, dyrektorami, z osobami na stanowiskach sprzedażowych, które mają dostęp do polityki cenowej. Najczęściej firma chce wtedy i jest to w jej interesie, żeby przez jakiś czas, chociażby te kilka miesięcy po ustaniu stosunku pracy, ten pracownik nie poszedł bezpośrednio do konkurencji, gdyż ma on ogromną wiedzę nie tylko o sytuacji na rynku, ale również o sytuacji wewnętrznej w danej firmie. To może być bardzo szkodliwe i przyczynić się do spadku przychodów takiej formy – wyjaśnia gość radiowej Jedynki.
Ten sam przedmiot działalności gospodarczej
Katarzyna Kochanowska W kwestii zakazu konkurencji chodzi o działalność gospodarczą, czyli musi być ten sam przedmiot działalności gospodarczej.
Nie jest złamaniem zakazu konkurencji samo tylko zarejestrowanie firmy, podkreśla Katarzyna Kochanowska, prawniczka w kancelarii Taylor&Wessing.
- W kwestii zakazu konkurencji chodzi o działalność gospodarczą, czyli musi być ten sam przedmiot działalności gospodarczej. Również taki zakaz konkurencji musi być wykonywany. Zwykłe zarejestrowanie działalności nie ma żadnego znaczenia. Zakaz konkurencji musi mieć również wyznaczone granice terytorialne. Jeżeli ktoś ma zakaz konkurencji określony jako cały świat, możemy zastanawiać się, czy to ma na celu rzeczywiście uniemożliwienie konkurencji, czy zakazanie jakikolwiek działalności zawodowej – mówi ekspertka.
REKLAMA
Zakaz konkurencji również na „śmieciówkach”
Zakaz konkurencji może dotyczyć także zatrudnionych na tak zwanych umowach śmieciowych, dodaje Katarzyna Kochanowska.
- Można nawet powiedzieć, że przepisu Kodeksu cywilnego pozwalają na jeszcze szersze unormowanie takiej klauzuli zakazu konkurencji. Jest to mniej korzystne dla byłego pracownika, ponieważ przepisy Kodeksu cywilnego i swoboda umów umożliwiają nawet ustanowienie zakazu konkurencji bez wynagrodzenia – wyjaśnia rozmówczyni Jedynki.
Odszkodowanie od pracodawcy
W przypadku umów o pracę, pracodawcy muszą wypłacać odszkodowanie. Kodeks pracy przewiduje, że jest to minimum jedna czwarta dotychczasowych zarobków. Warto to negocjować, radzi Krystian Stanasiuk.
- 25 proc. wynagrodzenia to nie jest zbyt wiele. Standardem rynkowym i rozsądnym kompromisem wydaje się być 50 proc. wynagrodzenia pracownika. Jeśli taka kwota jest zagwarantowana, to wydaje się, że przez te kilka miesięcy po ustaniu stosunku pracy, można za te pieniądze przeżyć, rozejrzeć się na rynku pracy, może trochę odpocząć i później wrócić do swojego zawodu. Tutaj wyczulałbym, żeby w tej kwestii jednak negocjować twardo swoje wynagrodzenie z pracodawcą – podkreśla ekspert.
REKLAMA
Jak długo może trwać zakaz konkurencji?
Po odejściu z pracy, zakaz konkurencji ma konkretne ograniczenia czasowe, dodaje Krystian Stanasiuk.
- Przyjmuje się, że jest to zazwyczaj do ok. roku. Spotykamy również zakazy konkurencji do ok. 2 lat. Wszystko powyżej może zostać uznane w razie sporu sądowego za niezasadne i niewiążące – zaznacza radca prawny.
Możliwość wypowiedzenia
Ważna jest też możliwość wypowiedzenia takiej umowy, uzupełnia Katarzyna Kochanowska.
- Jest to umowa terminowa i z natury nie podlega wypowiadaniu przed upływem jej obowiązywania. Natomiast strony również mogą zawrzeć możliwość wypowiedzenia tejże umowy – mówi ekspertka.
REKLAMA
Prawnicy podkreślają, że przy zawieraniu umów o zakazie konkurencji nie ma pełnej dowolności. Zakaz dotyczy wyłącznie branży pracodawcy i konkurencyjnej wobec niego.
Oczywiście możliwa – i chyba najbardziej komfortowa - jest sytuacja, kiedy pracownik pracuje i zarabia już w innej branży oraz dostaje odszkodowanie od poprzedniego pracodawcy.
Aleksandra Tycner, awi
REKLAMA