Wynagrodzenia będą jawne. Idzie zmiana w przepisach
Pracownicy będą mogli wymieniać się między sobą informacjami o wysokości wynagrodzenia i wykorzystywać to w negocjacjach z pracodawcami - taką zmianę proponują politycy koalicji rządzącej w projekcie poselskim.
2024-12-10, 13:07
Obecnie pracodawcy mogą utajniać wysokość zarobków i zabraniać wymieniania się takimi informacjami. Równocześnie jednak wyrok Sądu Najwyższego z 2011 roku dopuszcza informowanie się nawzajem o wysokości płac. Proponowana przez posłów nowelizacja prawa pracy da jawności płac podstawę prawną.
Nadchodzą jawne wynagrodzenia
Zaproponowana przez posłów koalicji rządowej zmiana w kodeksie pracy ma wprowadzić zasadę, że pracownik może publicznie mówić o swoim wynagrodzeniu. Do tego ma mieć też prawo wykorzystywać pozyskane od kolegów i koleżanek z pracy informacje w negocjacjach z pracodawcą.
Natomiast pracodawca nie będzie mógł informować pracowników o tym, ile zarabiają konkretni pracownicy. W zamian będzie musiał jednak, na życzenie, podawać informację o średnich wynagrodzeniach na danym stanowisku lub w firmie.
Po wprowadzeniu tej zmiany w życie (ma wejść z półrocznym vacatio legis) wszelkie zapisy w regulaminach wynagradzania lub umowach o pracę o tym, że wynagrodzenia są tajne stracą ważność.
REKLAMA
Jawność wynagrodzeń dzięki Unii Europejskiej
Projekt poselski de facto ma wdrożyć unijną dyrektywę UE 2023/970 dotyczącą wzmocnienia zasady równości wynagrodzeń. Jednak, jak zauważa serwis Infor.pl, nie wiadomo czy był konsultowany z rządem. Rząd ma czas na wdrożenie dyrektywy do 7 czerwca 2026 roku (a dokładniej a przygotowanie co najmniej projektu ustawy ją wdrażającej). Do tej pory nie powstał rządowy projekt i najwyraźniej posłowie chcą przyspieszyć prace nad jawnością wynagrodzeń.
Czytaj także:
- Duże zmiany w prawie pracy. Wyższe odszkodowania za mobbing i nie tylko
- Aktualne zarobki Polaków. Są najnowsze dane z GUS
- Polacy chcą zarabiać więcej. Specjaliści oczekują podwyżek, rozważają odejście
Infor/AM
REKLAMA