Program MdM i budownictwo społeczne: nowe pomysły posłów

Posłowie ruszyli na pomoc biedniejszym Polakom, których nie stać na własne M. W ciągu dwóch dni zaproponowali reaktywowanie budownictwa społecznego pod wynajem i objęcie dopłatami z programu MdM mieszkań z rynku wtórnego. Pomysły nie podobają sie ekspertom.

2015-06-11, 20:03

Program MdM i budownictwo społeczne: nowe pomysły posłów
Posłowie ruszyli na pomoc biedniejszym Polakom, których nie stać na własne M. . Foto: Pixabay

Posłuchaj

W ciągu dwóch dni posłowie zaproponowali reaktywowanie budownictwa społecznego pod wynajem i objęcie dopłatami z programu MdM mieszkań z rynku wtórnego. Eksperci nie są zachwyceni tymi pomysłami. Dlaczego, tłumaczy Jacek Bielecki, były dyrektor Polskiego Związku Firm Deweloperskich./Robert Lidke, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.
+
Dodaj do playlisty

Eksperci nie są zachwyceni tymi pomysłami. – Lepiej dopłacać do czynszu komercyjnego niż wspierać najbiedniejszych lokatorów – mówi w radiowej Jedynce Jacek Bielecki, były  dyrektor Polskiego Związku Firm Deweloperskich.

MdM na rynku wtórnym to zły pomysł

O  propozycji objęcia dopłatami z programu MdM zakupu mieszkań na rynku wtórnym, mówi krótko - to zły pomysł. Jak mówi, to zaskakująca propozycja, gdyż dotychczas uzasadniano, że MdM miał wspierać budowę nowych mieszkań, których przecież brakuje.

Wczoraj sejmowa komisja zajmująca się programem Mieszkanie dla Młodych  zaproponowała, aby z dopłat w tym programie mogły korzystać także te osoby, które kupują mieszkania na rynku wtórnym. Projekt poparli posłowie PO i PiS.

REKLAMA

Wraca budownictwo społeczne pod wynajem

We wtorek rząd przyjął  projekt  ustawy, która wznawia program  społecznego budownictwa pod wynajem. Mają z niego korzystać te osoby, które nie mają tzw. zdolności kredytowej. Mieszkania dla nich mają budować Towarzystwa Budownictwa Społecznego, spółdzielnie mieszkaniowe i władze samorządowe. Czynsz w tych mieszkaniach ma być niższy od czynszu rynkowego.

Lepszy byłby system holenderski po prostu dopłat do czynszu

–Ten pomysł też nie jest trafiony - ocenia  Jacek Bilecki. Jak tłumaczy po prostu nie zadziała, tak samo jak nie zadziałały te programy, które nam serwowano wcześniej. – Jeśli kogoś nie stać na mieszkania to lepszym systemem, tak jak w krajach rozwiniętych, jest dopłata do czynszu w momencie, gdy kogoś na to nie stać. Tak jak w Holandii, gdzie mamy tabelę, która określa ile należy się dopłaty do czynszu jeśli masz określone dochody i rodzinę. Czyli wynajmij sobie mieszkanie na wolnym rynku a my zapewnimy ci dopłatę – mówi ekspert.

REKLAMA

Na razie jednak posłowie nie proponują dopłat do czynszu komercyjnego, a proponują reaktywowanie społecznego budownictwa na wynajem.  Zakłada się, że w ciągu 5 lat dzięki preferencyjnym kredytom oferowanym przez Bank Gospodarstwa Krajowego powstanie 30 tysięcy mieszkań.  Program powinien zacząć działać jeszcze w tym roku - jeśli ustawę uchwali Sejm.

Robert Lidke, jk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej