Sektor budowlany czekają wzrosty
Po kilku chudych latach, przyszło długo wyczekiwane ożywienie. Według ekspertów, w tym roku rynek budowlany urośnie między 6 a 8 procent. Wśród przyczyn takiego stanu rzeczy wymienia się: nową pulę środków unijnych oraz dobrą kondycję rynku biurowego i mieszkaniowego.
2015-07-16, 11:45
Posłuchaj
Choć sektor rozwija się całkiem przyzwoicie, to rozsądna pomoc ze strony państwa nie zaszkodzi, zwłaszcza jeśli chodzi o kwestie zamówień publicznych - mówi Marta Tchórzewska, doradca strategiczny Baker Tilly.
- Zostaje jedna nierozstrzygnięta kwestia: kryterium najniższej ceny. Dużo mówiło się o tym, że należy odejść od takiego podejścia do oceniania ofert. Z drugiej strony, ustawa o finansach publicznych, mówi o tym, że jednostki finansów publicznych muszą gospodarować ekonomicznie i zgodnie z prawem środkami, które mają do dyspozycji. To powoduje trochę taką dychotomię. Cena jako kryterium jest też istotna i to funkcjonuje we wszystkich państwach europejskich, ale trzeba ją porostu odpowiednio zważyć – tłumaczy.
Ożywienie w branży odczują sektory: energetyczny i kolejowy
- Przewiduje się bardzo dużą liczbę inwestycji energetycznych, dodatkowo w sektorze kolejowym oraz deweloperce. Tutaj jest też zaszyte niebezpieczeństwo, ponieważ analitycy obawiają się, że w sektorze kolejowym powtórzy się sytuacja z budownictwa drogowego. Byłoby wskazane, aby firmy, które realizują inwestycje na kolei, wyciągnęły wnioski z tego, co spotkało firmy realizujące inwestycje drogowe – dodaje Tchórzewska.
Na dobrą kondycję sektora wskazuje także coraz więcej ofert pracy w budownictwie. Tu w porównaniu z 2014 rokiem odnotowano wzrost o ponad 13 proc. Wydłużył się również średni okres, na który firmy mają zakontraktowane prace.
REKLAMA
Aleksandra Tycner
Polecane
REKLAMA