Wynajmować czy kupić mieszkanie, co się bardziej opłaca?

Posłuchaj

O tym, co się bardziej opłaca: wynajmować czy kupić mieszkanie na kredyt mówił w "Porannych rozmaitościach" radiowej Jedynki: Bartosz Turek z Lion’s Bank (Justyna Golonko, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Właściciel mieszkania, spłacając ratę kredytu hipotecznego, powinien przez ten czas też pozbyć się sporej części swojego długu, a przez 10 lat wartość posiadanej nieruchomości wyraźnie wzrosła. Efekt? Przeciętny właściciel z Warszawy ma dziś majątek niemal o 180 tys. zł wyższy niż najemca.

Inwestycja w mieszkanie na wynajem

Najem mieszkania dzisiaj się opłaca, przekonuje Bartosz Turek z Lion’s Bank.

- Tym, którzy mają pieniądze, albo chociażby zdolność kredytową, opłaca się kupić mieszkanie w dużym mieście i je wynajmować. Teraz, gdy mamy niskie stopy procentowe, kredyty są rekordowo tanie. Przez to najemca, płacąc czynsz, najczęściej pokrywa w ten sposób koszty raty i utrzymania nieruchomości dla właściciela – wyjaśnia ekspert.

Ile można zarobić na wynajmie?

Jak dodaje gość radiowej Jedynki, w największych miastach, w przypadku dwupokojowego mieszkania można w ten sposób zarobić ok. 4 – 5 proc.

- I to po potrąceniu wszystkich kosztów, łącznie z podatkiem – zaznacza Bartosz Turek. – Jest to atrakcyjna inwestycja, w porównaniu do lokat. Na wynajmie mieszkania można zarobić prawie dwa razy więcej i pewnie dlatego tak dużo osób w tej chwili na tym rynku inwestuje, mimo że jest to dość czasochłonne rozwiązanie i wymaga większego zaangażowania od właściciela mieszkania, niż np. założenie lokaty bankowej – dodaje.

Wynająć czy kupić?

Osobom stojącym przed dylematem: wynająć czy kupić mieszkanie, ekspert doradza zakup lokalu.

- Znowu biorąc pod uwagę to, że mamy rekordowo niskie stopy procentowe, a więc rekordowo tanie kredyty hipoteczne, także tym osobom, które zastanawiają się nad zakupem mieszkania na własne potrzeby czy też wynajęciu lokum, doradzałbym zakup nieruchomości. Oczywiście wszystko trzeba dokładnie policzyć, przeanalizować konkretny przypadek, ale średnio w dużych miastach najem jest ponad 30 proc. droższy niż zakup mieszkania na kredyt. Biorę tu pod uwagę zarówno ratę kredytu, jak i koszty utrzymania mieszkania – mówi Bartosz Turek.

W historii ostatnich lat można też znaleźć moment, w którym zakup mieszkania byłby mniej korzystnym rozwiązaniem niż najem. Szczególnie dotyczy to połowy roku 2008. Był to najgorszy moment, aby zadłużyć się w szwajcarskiej walucie (za franka płacono nawet poniżej 2 zł), a do tego zaczynał się właśnie okres spadków cen nieruchomości „nad Wisłą”.

Justyna Golonko, awi