Konkurs na nowego prezesa ZUS: jest pięć nieznanych nazwisk na liście
Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej ogłosiło listę kandydatów w konkursie na nowego prezesa ZUS. Znajduje się na niej pięć nazwisk, wśród których tylko jedna osoba pracowała wcześniej w tej instytucji. Według odchodzącego prezesa, to nie powinno przeszkodzić w wyborze najlepszego kandydata.
2015-03-27, 12:01
Posłuchaj
Przypomnijmy, obecny prezes Zbigniew Derdziuk podał się do dymisji i ta została przyjęta przez premier Ewę Kopacz. Funkcję prezesa będzie sprawował do końca marca.
Na liście znajdują się: Katarzyna Kalata (Warszawa), Piotr Kobierski (Warszawa), Adam Niedzielski (Warszawa), Michał Schröder, (Gdynia), Edyta Stępień, (Częstochowa).
Tylko jedna z tych osób - dr Adam Niedzielski, była związana z ZUS, był dyrektorem Departamentu Kontrolingu w Centrali ZUS.
Prezes Derdziuk o kandydatach: ja też nie miałem doświadczenia w ubezpieczeniach społecznych
– Nie trzeba mieć doświadczenia pracy w ZUS, aby sprawnie kierować tą instytucją, tak listę pięciu kandydatów na szefa Zakładu oceniał w radiowej Jedynce Zbigniew Derdziuk, odchodzący prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
REKLAMA
Jak powiedział, on też nie był znaną osobą w ubezpieczeniach społecznych, a jednak udało się wiele dokonać w ZUS-ie.
Odchodzący prezes pogratulował kandydatom odwagi, mówiąc, że praca w tej instytucji jest dużym wyzwaniem. – Wierzę, że minister pracy wybierze najlepszego – powiedział Zbigniew Derdziuk.
Wśród chętnych do objęcia stanowiska szefa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych nie ma osób znanych w polityce. Jedynie Adam Niedzielski ma doświadczenie w pracy w ZUS.
Jakie kryteria powinni spełniać kandydaci na prezesa ZUS
Kandydat na nowego prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych musi mieć polskie obywatelstwo, korzystać z pełni praw publicznych oraz posiadać kompetencje kierownicze.
REKLAMA
Dodatkowo wymagany jest co najmniej 6-letni staż pracy, w tym 3-letni na stanowisku kierowniczym oraz wykształcenie i wiedza z zakresu spraw, jakimi zajmuje się ZUS.
Szef resortu minister Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślał w rozmowie z IAR, że pełnienie funkcji prezesa Zakładu wymaga niezwykłej wiedzy i umiejętności. Dodał, że prezes bierze na siebie odpowiedzialność za miliony ubezpieczonych, świadczeniobiorców, tych, którzy każdego miesiąca czekają na swoją emeryturę, rentę czy inne świadczenie. Bierze też na siebie ogromną odpowiedzialność za 50 tysięcy pracowników, zatrudnionych w centrali i oddziałach ZUS-u w całej Polsce.
Minister zwracał też uwagę, że szef Zakładu Ubezpieczeń Społecznych musi być niezwykle odporny na stres, na różne nieprzewidziane sytuacje i wykazywać się otwartością do podejmowania wyzwań.
Obecny prezes Zbigniew Derdziuk będzie kierował ZUS-em do końca marca
Jak zaznaczył w rozmowie z IAR Zbigniew Derdziuk, zostawia ZUS w dobrym stanie. Dodał, że obecnie ZUS to nowoczesna instytucja, zaawansowana technologicznie i przede wszystkim przyjazna klientom. – Także składki od ubezpieczonych zbierane są bez zarzutu - zaznaczył Zbigniew Derdziuk.
REKLAMA
Zastrzegł przy tym, że zgodnie z tym, co powiedziane jest w ustawie budżetowej, składki nie są wystarczające i stąd ZUS otrzymuje dotacje z budżetu państwa. Jeśli jednak mowa o samych składkach, to przepływają bardzo dobrze i sytuacja w Zakładzie jest stabilna.
Krzysztof Rzyman, abo, jk
REKLAMA
Polecane
REKLAMA