Waloryzacja emerytur i rent w 2016 r. Premier Ewa Kopacz zapowiada, że decyzja zapadnie w dwa tygodnie

Decyzja o tym, czy w 2016 roku emerytury będą rewaloryzowane raz w miesiącu, czy podwyższone jednorazowo, zapadnie w ciągu najbliższych dwóch tygodni, zapowiedziała w radiowej Jedynce premier Ewa Kopacz. Jednocześnie zapewniła, że świadczenia te będą systematycznie rosły.

2015-06-25, 19:40

Waloryzacja emerytur i rent w 2016 r. Premier Ewa Kopacz zapowiada, że decyzja zapadnie w dwa tygodnie
Premier Ewa Kopacz w studiu radiowej Jedynki. Foto: Jacek Konecki/Polskie Radio

Posłuchaj

Premier Ewa Kopacz w „Sygnałach dnia” radiowej Jedynki mówiła m.in. o waloryzacji emerytur (Zuzanna Dąbrowska, Jedynka)
+
Dodaj do playlisty

- Wszystko będzie wynikało z naszych możliwości budżetowych. My, w tej kadencji, będziemy konstruować budżet, który będzie obowiązywał w roku 2016. To będzie odpowiedzialna decyzja – mówiła premier Kopacz w „Sygnałach dnia”.

Premier podkreśliła, że zdaje sobie sprawę, iż 36 zł, bo minimum tyle podwyżki po 1 marca 2015 roku otrzymali emeryci i renciści w wyniku waloryzacji kwotowo-procentowej, to nie dużo, ale jednocześnie dla budżetu państwa oznacza to wydatki rzędu 3,7 mld zł.

Podwyżki dzięki podwyższeniu wieku emerytalnego

Jednocześnie szefowa rządu zaznaczyła, że podwyżek emerytur nie można rozpatrywać oddzielnie od kwestii podnoszenia wieku emerytalnego. Jak dodała, to młodzi ludzie pracują na to, aby obecni emeryci mogli otrzymywać takie rewaloryzowane świadczenia.

Emeryci skorzystają na braku kontroli KE nad finansami publicznymi?

Premier na antenie radiowej Jedynki zapewniała też, że emerytury będą systematycznie wzrastać.

REKLAMA

- Przez ostatnie 8 lat, kiedy był kryzys na świecie, ale i w Polsce, musieliśmy zaciskać pasa. Dzisiaj, kiedy Komisja Europejska zdjęła z nas procedurę nadmiernego deficytu, chcę, żeby beneficjentem tych lepszych czasów byli przede wszystkim nasi rodacy – mówiła premier Ewa Kopacz.

Na początku tygodnia rząd przedstawił propozycję, aby przyszłoroczny wskaźnik waloryzacji pozostawić na ustawowym poziomie, co oznacza podwyżkę o wskaźnik inflacji plus 20 procent wskaźnika wzrostu płac.

Zuzanna Dąbrowska, Anna Wiśniewska

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej