W Polsce przybędzie czempionów innowacji? Ma w tym pomóc badanie Banku Światowego i pieniądze z UE

Wiele polskich firm to liderzy innowacji. Rolą państwa jest ich odkrywać i wspierać dalszy rozwój. Tak wynika z raportu Banku Światowego przygotowanego na zlecenie Ministerstwa Rozwoju.

2016-06-03, 16:38

W Polsce przybędzie czempionów innowacji? Ma w tym pomóc badanie Banku Światowego i pieniądze z UE
Z badania wynika, że polskie firmy innowacyjne potrzebują wsparcia, nie tylko finansowego. Foto: Glow Images/East News

Posłuchaj

O badaniu Banku Światowego przeprowadzonym wśród polskich firm mówili w radiowej Jedynce goście audycji "Wszystko o gospodarce": Marcin Piątkowski, starszy ekonomista Banku i Aneta Oleszek, właścicielka firmy Podopharm (Justyna Golonko, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
+
Dodaj do playlisty

Do 2020 roku Polska zainwestuje w innowacje w ramach obecnej perspektywy finansowej Unii Europejskiej ponad 10 miliardów euro. Bank Światowy przez dwa lata bezpośrednio u firm w terenie sprawdzał, na co powinny być wydane te  pieniądze, tłumaczy Marcin Piątkowski, starszy ekonomista Banku Światowego.

- Przeprowadziliśmy wywiady z zarządami i właścicielami ponad 600 firm w czterech regionach Polski. Chcieliśmy się dowiedzieć, co tak naprawdę w trawie piszczy, jakie są bariery dla ich rozwoju. Nie tylko to, co zazwyczaj mówią w krótkich wywiadach, żeby dać im pieniądze i święty spokój. Bo okazuje się, że oni potrzebują o wiele więcej. Im jest potrzebna pomoc, żeby z takich kociaków regionalnych stali się globalnymi tygrysami. Im jest potrzebna wiedza, kwalifikacje, kontakty, umiejętności, więc bardzo wiele rzeczy ponad pieniądze – wymienia gość radiowej Jedynki.

Bariery w prowadzeniu biznesu

Potwierdza to Aneta Oleszek, właścicielka firmy Podopharm, producenta innowacyjnego rozwiązania pomagającego walczyć z wrastającymi paznokciami, która, uczestniczyła w badaniu. Dziś jej wynalazek wykorzystywany jest w ponad 450 gabinetach i klinikach, ale jak mówi, początki były trudne.

REKLAMA

- Dla mnie barierą było brak ośrodków doradczych, ze względu na to, że działam w branży, która dopiero się rozwija, dopiero się tworzy, więc nie ma też kierunków kształcenia w tej dziedzinie i to było dla mnie ogromnym wyzwaniem. Kolejną barierą jest na pewno znacznie wydłużony czas wprowadzenia innowacyjności na rynek. Na pewno oczekiwałabym większej współpracy środowiska naukowego z biznesem. To też jest bariera, którą trzeba pokonać - mówi biznesmenka.

W Polsce dużo czempionów, ale ukrytych

Firma Anety Oleszek uznana została w badaniu Banku Światowego za czempiona ze znaczącym potencjałem innowacyjnym.

Takich czempionów w Polsce jest sporo, dodaje Marcin Piątkowski.

REKLAMA

- Polska stoi takimi czempionami. Oni są często ukryci. Trudno jest zostać globalnym liderem. Bardzo ważna jest rola sfery publicznej, żeby identyfikować takie firmy, które się wyróżniają, i później prowadzić ich za rękę do sukcesu. Coraz bardziej musimy się przestawiać na tworzenie własnych, oryginalnych produktów. To jest bardzo trudne i w tym mamy małe doświadczenie, więc potrzebny jest coaching, potrzebne jest wsparcie i nie chodzi tylko o pieniądze, ale i o całą resztę: wiedzę, kwalifikacje, wyjście na świat, patentowanie, własność intelektualną i wiele innych rzeczy, które są kluczowe, aby polską gospodarkę posunąć do przodu - mówi ekspert z Banku Światowego.

Jakiego wsparcia potrzebują przedsiębiorcy?

Wsparcie finansowe też jest ważne, dodaje Aneta Oleszek.

- Na pewno ważne byłoby wprowadzenie jakiejś ulgi, chociaż przez pierwsze trzy do pięciu lat funkcjonowania start-upu, kiedy to jest najważniejszy okres i decydujący o tym, czy powiedzie się dana inwestycja, czy nie. Drugą propozycją powinny być krótkie, szybkie granty na opracowanie i wdrożenie produktu – wylicza Aneta Oleszek..

REKLAMA

Zebrane propozycje przedsiębiorców mają być teraz wykorzystane przy określaniu polityki inwestycyjnej kraju, czyli przy planowaniu, na co powinniśmy wydawać unijne środki.

Justyna Golonko, awi

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej