Fundusze spójności: Polska dostaje najwięcej pieniędzy

W najbliższych miesiącach możemy się spodziewać nasilającego się wpływu funduszy europejskich na tempo wzrostu naszej gospodarki - wskazał wiceminister rozwoju Jerzy Kwieciński. We wtorek z informacją nt. wykorzystania środków z Polityki Spójności na lata 2014–20 zapoznał się rząd.

2017-07-11, 15:52

Fundusze spójności: Polska dostaje najwięcej pieniędzy
Zdjęcie ilustracyjne . Foto: Glowimages

Posłuchaj

Jak wykorzystujemy pieniądze z Unii Europejskiej?
+
Dodaj do playlisty

- Mamy już tę perspektywę 2014-2020 dobrze rozpędzoną. Ona już chodzi na wysokich obrotach - powiedział Jerzy Kwieciński podczas wtorkowego spotkania z dziennikarzami.

- W najbliższych miesiącach możemy się spodziewać nasilającego się wpływu funduszy europejskich na tempo wzrostu naszej gospodarki - zaznaczył, przypominając, że okres pomiędzy podpisaniem umowy a faktycznym efektem, który czuje już gospodarka, to kilka kwartałów, w zależności od charakteru projektów.

Rząd liczy na inwestycje

Kwieciński zaznaczył, że rząd liczy też na silne odbicie inwestycji samorządowych w tym roku, w dużym stopniu współfinansowanych ze środków unijnych. - Przypomnę, że to załamanie w inwestycjach samorządowych było w zeszłym roku bardzo silne - one spadły do 23 mld zł, w tym roku są plany osiągnięcia około 50 mld zł - mówił.

Jak jednak wskazał, choć fundusze unijne przyczyniają się do naszego wzrostu gospodarczego, szczególnie zwiększenia inwestycji, nie chciałby przeceniać ich roli. - Przypomnę, że nasza Strategia na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju ma pobudzić inwestycje w naszym państwie, z wykorzystywaniem naszych krajowych zasobów, jak również zasobów zagranicznych, ale innych niże te, które pochodzą z UE w ramach Polityki Spójności czy Wspólnej Polityki Rolnej - zaznaczył.

Do Polski trafiło 4,2 mld euro


Rada Ministrów zapoznała się z Informacją na temat wykorzystania środków Polityki Spójności na lata 2014–2020 na koniec I półrocza 2017 roku oraz podsumowaniem wykorzystania środków w ramach instrumentu „Łącząc Europę”.

Wynika z danych MR, że Polska pozostaje liderem w UE pod względem płatności okresowych przekazanych przez Komisję Europejską. KE wypłaciła państwom członkowskim środki w wysokości około 12,5 mld euro. Z tej kwoty do Polski trafiło 4,2 mld euro. To najwięcej ze wszystkich krajów UE, a jednocześnie 1/3 wszystkich wypłaconych dotychczas państwom członkowskim funduszy. Ponadto, do 30 czerwca 2017 r. KE przekazała nam 4,6 mld euro tytułem płatności zaliczkowych. - Nadal udaje nam się utrzymać bardzo wysoki udział środków przekazanych Polsce w tej ogólnej kwocie wypłaconej za zrealizowane przedsięwzięcia przez Komisję Europejską - skomentował Kwieciński.

- Dla mnie najważniejszym wskaźnikiem jest to, jak dużo środków mamy w podpisanych umowach - podkreślił. Od uruchomienia programów do 30 czerwca 2017 r., podpisano z beneficjentami niemal 19 tys. umów o dofinansowanie na całkowitą kwotę 174,4 mld zł, w tym w części dofinansowania UE ponad 112 mld zł (36,4 proc. alokacji). Wartość zakontraktowanych w I półroczu br. projektów wyniosła 60 mld zł, w tym dofinansowanie UE to 39 mld zł. - Plan na półrocze został wykonany, naszym celem na ten rok jest osiągnięcie 50 proc. środków w podpisanych umowach - zaznaczył Kwieciński.

Złożono 57 tys. wniosków o dofinansowanie

Ponadto do 30 czerwca 2017 r. złożono 57 tys. wniosków o dofinansowanie projektów na całkowitą kwotę 354 mld zł. Wartość dofinansowania UE we wnioskach o dofinansowanie wyniosła ponad 220 mld zł, co stanowi 72 proc. alokacji. W I półroczu 2017 r. beneficjenci złożyli wnioski na realizację projektów o wartości 113 mld zł, w tym dofinansowanie UE 69 mld zł.

Wartość całkowitych wydatków beneficjentów wyniosła na koniec I półrocza 2017 r. blisko 32 mld zł, w tym dofinansowanie UE: 23,6 mld zł, co stanowi 8 proc. alokacji. Tylko w 2017 r. beneficjenci złożyli wnioski o wartości 11 mld zł, z czego dofinansowanie UE to blisko 8 mld zł.

Od początku wdrażania programów na lata 2014-2020 certyfikowano do KE 27 mld zł w ramach krajowych i regionalnych programów operacyjnych. W samym 2017 r. certyfikowano do KE ok. 9 mld zł wydatków kwalifikowalnych.

Według MR nadal utrzymują się różnice w tempie realizacji programów krajowych i regionalnych. Programy zarządzane przez samorządy województw wykazują niższą kontraktację – 33 proc. w RPO wobec 39 proc. w programach krajowych (KPO) oraz poziom płatności beneficjentów (4 proc. w RPO wobec 10 proc. w KPO).

abo

REKLAMA

 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej