Frankowicze niezadowoleni z ostrzeżeń KNF ws. ustawy frankowej

̶ Komisja Nadzoru Finansowego szacuje, że gdyby ustawa o frankowiczach weszła w życie, to w skrajnym scenariuszu mogłaby kosztować blisko 70 miliardów złotych - tłumaczy Maciej Krzysztoszek z biura prasowego KNF.

2016-03-16, 18:40

Frankowicze niezadowoleni z ostrzeżeń KNF ws. ustawy frankowej
Kancelaria Prezydenta opublikowała oświadczenie, że "uznaje wyliczenia Komisji za podstawę do dalszych rozmów na temat ostatecznego kształtu regulacji". . Foto: Glow Images/East News

Posłuchaj

Dwugłos o wyliczeniach KNF w s. ustawy dla frankowiczów - bankowców i ekonomistów oraz samych zainteresowanych pomocą, w audycji Wszystko o gospodarce w radiowej Jedynce./Justyna Golonko, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.
+
Dodaj do playlisty

Jak dodaje, do tego trzeba doliczyć koszty związane ze zwrotem spreadów, których wartość wynosi ponad 15 mld zł.

KNF ostrzega przed kryzysem bankowym i gospodarczym

̶ To obciążenie oznaczałoby dla 5 banków utratę płynności, a dla 15 – wystąpienie straty finansowej, co oznaczałoby dla nich wejście w program postepowania naprawczego – mówi Krzysztoszek.


Powiązany Artykuł

frank szwajcarski 1200.jpg
̶ Komisja Nadzoru Finansowego szacuje, że gdyby ustawa o frankowiczach weszła w życie, to w skrajnym scenariuszu mogłaby kosztować blisko 70 miliardów złotych - tłumaczy Maciej Krzysztoszek z biura prasowego KNF.

Podsumowuje, że to generuje ryzyko dla sektora bankowego i gospodarki, a w skrajnym przypadku groziłoby kryzysem finansowym w Polsce.

Frankowicze krytykują wyliczenia KNF

Ale zdaniem frankowiczów - szacunki ewentualnych strat sektora bankowego, które przedstawiła Komisja, mają niewiele wspólnego z rzeczywistością.

REKLAMA

̶  Dane przedstawione przez KNF są zawyżone - mówi Mariusz Zając - ze stowarzyszenia STOP Bankowemu Bezprawiu.

Jak mówi, poziom abstrakcji sięgnął zenitu, i świadczy o tym, że KNF nie jest w stanie nadzorować sektora finansowego w Polsce.

Stowarzyszenie: KNF nie odpowiedziała na wiele pytań

I dodaje, że stowarzyszenie przesłało do Kancelarii Prezydenta stanowisko, zawierające oburzenie na to, że po dwóch miesiącach KNF nie odpowiedział na dużą część pytań zadanych przez prezydenta.

Ekonomiści jednak ostrzegają: ustawa zagroziłaby polskiej gospodarce

Innego zdania jest Piotr Kuczyński, główny analityk Domu Inwestycyjnego Xelion, który przypomina, że KNF to już kolejna instytucja, która ostrzega przed skutkami prezydenckiej ustawy.

REKLAMA

Podkreśla, że jeśli wszyscy – NBP, KNF, niezależni analitycy, wymieniają mniej więcej te same liczby – ponad 40 mld zł w przypadku restrukturyzacji kredytów i kilkunastu miliardów, jeśli chodzi o spready, to trzeba się pogodzić z tymi liczbami.

̶  Jeśli weszlibyśmy do banków i liczyli umowa po umowie, to na pewno te liczby byłyby zbliżone – podkreśla analityk.

A koszty poniesione przez banki byłyby niebezpieczne dla polskiej gospodarki - dodaje ekonomista.

Ja wylicza, gdyby doszło do takiego uderzenia w sektor bankowy, to zamarłaby akcja kredytowa, budżet musiałby dopłacić do Bankowego Funduszu Gwarancyjnego i wzrosłyby drastycznie kursy walut do złotego – mówi Kuczyński.

REKLAMA

Na swoich stronach kancelaria prezydenta opublikowała oświadczenie, że "uznaje wyliczenia Komisji za podstawę do dalszych rozmów na temat ostatecznego kształtu regulacji".

Justyna Golonko, jk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej