Agencja Moody's pomogła GPW i wzmocniła złotego

Za nami pierwsza w tym tygodniu sesja na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie, która zaczęła się od fali optymizmu.  Momentami, WIG20 zyskiwał blisko jeden procent. 

2017-05-15, 18:36

Agencja Moody's pomogła GPW i wzmocniła złotego
Obserwowaliśmy na początku wzrost indeksów, potem ich spadek, po wejściu do gry inwestorów z USA kolejny wzrost, co zakończyło się pozytywnie dla WIG20.Foto: Pixabay

Posłuchaj

Jak agencja ratingowa Moody's pomogła warszawskiej giełdzie i złotemu, mówi w Ekspressie Gospodarczym radiowej Jedynki Kamil Maliszewski, analityk Domu Maklerskiego mBanku./Błażej Prośniewski, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.
+
Dodaj do playlisty

 − Był to efekt między innymi porannego wzrostu cen ropy i, prawdopodobnie, podniesienia perspektywy ratingowej Polski przez agencję Moody's. Potem jednak nastroje opadły i ostatecznie najważniejszy indeks naszego parkietu zyskał 0,37 procent, komentuje Kamil Maliszewski, analityk Domu Maklerskiego mBanku.

Jak opisuje sytuację na stołecznym parkiecie, obserwowaliśmy na początku wzrost indeksów, potem ich spadek, po wejściu do gry inwestorów z USA kolejny wzrost, co zakończyło się pozytywnie dla WIG20.


Powiązany Artykuł

rating 1200.jpg
Premier Beata Szydło o prognozie Moody's: gospodarka polska w bardzo dobrej kondycji

− Dobrze prezentowało się PZU, bardzo dobrze – JSW, wzrost o ok. 3 procent za sprawą pozytywnych rekomendacji i rosnących cen węgla koksowego, mówi gość Ekspressu Gospodarczego.

CCC w dół o ponad 5 procent

Jeśli zaś chodzi o spółki z WIG20, które radziły sobie dziś najgorzej, to tu lider jest jeden, czyli CCC. Spółka rozczarowała inwestorów swoimi wynikami po pierwszym kwartale i zanurkowała o ponad 5 procent.

REKLAMA

Moody's pomógł też złotemu

Na rynku walut  złoty wyraźnie  się umacnia – jest bardzo silny do euro jak i dolara.

Jak podkreśla analityk, to konsekwencja poprawy ratingu agencji Moody's z piątkowego wieczoru.

Obecnie dolar wyceniany jest na 3,83 zł, o grosz droższy jest frank szwajcarski, a  euro kosztuje 4,20 zł.

Błażej Prośniewski, jk

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej