Polska gospodarka u szczytu koniunktury. PKB ostro w górę

Posłuchaj

Polska gospodarka rozwija się w bardzo dobrym tempie - wzrost PKB w I kwartale tego roku wyniósł 5,1 proc. Dlaczego można mówić o szczycie koniunktury, o tym w Ekspressie Gospodarczym radiowej Jedynki./Justyna Golonko, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Wzrost gospodarczy na poziomie 5,1proc. to bardzo dobry wynik, który, jak mówi Mariusz Adamiak, dyrektor Biura Strategii Rynkowych PKO Banku Polskiego pokazuje, że nasza gospodarka jest bardzo mocna.

Polska gospodarka u szczytu koniunktury

Ale, jak zaznacza, jesteśmy u szczytu koniunktury, na który wpływ ma bardzo silna konsumpcja, rosnące płace, niskie bezrobocie, co na pewno było głównym motorem napędowym dla gospodarki w I kwartale tego roku.

Powiązany Artykuł

Gospodarka nie zwalnia tempa: GUS podał dane o inflacji i PKB.

Rynek pracy pod wielką presją płacową

A wynagrodzenia i zatrudnienie w firmach ciągle rosną. Jak dodaje Andrzej Kubisiak, ekspert rynku pracy z Work Service, na rynku pracy mamy do czynienia z bardzo silną presją płacową.

─ To pracownicy wymuszają zmianę wynagrodzeń, z naszych badań wynika, że 61 proc. pracowników oczekuje jeszcze w tym roku wzrostu wynagrodzenia, mówi gość radiowej Jedynki.

Nie boimy się zakupów, wierzymy w dalsza poprawę sytuacji ekonomicznej

I stąd ta zwiększona konsumpcja.

─ A kupujemy coraz więcej, bo też coraz lepiej oceniamy swoją przyszłość - tłumaczy ekonomistka, Marta Petka-Zagajewska.

Ważne nie ile kupujemy, ale co kupujemy

Jak podkreśla, dowodem jest nie to, że dużo kupujemy, ale to, co kupujemy.

─ Najbardziej wzrasta sprzedaż artykułów nie znajdujących się w kategorii pierwszych potrzeb – np. sprzętu agd, rtv. To świadczy, że czujemy się bezpieczni ekonomicznie, bo gdyby nie to, odłożylibyśmy te zakupy, mówi ekonomistka.

Na wzrost gospodarczy ma wpływ nie tylko konsumpcja, ale i inwestycje

─ Jednak te dzisiejsze dobre dane z gospodarki - zdaniem Rafała Sadocha, analityka Domu Maklerskiego mBanku, są też zasługą wzrostu poziomu inwestycji.

─ Wydaje się, że można już oczekiwać solidnego odbicia i  nie zdziwiłbym się, gdyby te inwestycje w pierwszym kwartale miału dwucyfrowy poziom, mówi gość radiowej Jedynki.

Kolejne kwartały nie będą jednak już tak strzeliste

Wstępne dane o strukturze wzrostu PKB w I kwartale poznamy dopiero pod koniec maja. Dzisiejsze dane z gospodarki to powód do zadowolenia,  jednak jak mówi Mariusz Adamiak, kolejne kwartały będą już słabsze.

─ Nadal będzie dobrze, ale obawiam się, że dynamiki powyżej 5 procent możemy nie zobaczyć w dłuższym czasie, gdyż wzrost powyżej 5 procent jest powyżej potencjału polskiej gospodarki, mówi ekspert.

W kolejnych latach wzrost na poziomie 4 procent będzie bardzo dobrym wynikiem

Ale dodaje, że jeśli uda się nadal utrzymać wzrost powyżej 4 procent, to będzie to bardzo dobry wynik i jeśli będzie się na tym poziomie utrzymywał w kolejnych latach, to wciąż będzie to bardzo dobry wynik.

Rząd w budżecie na ten rok przyjął ostrożne założenia wzrostu

Rząd w ustawie budżetowej na 2018 rok założył, że nasza gospodarka w tym roku wzrośnie o 3,9 procent.

I zdaniem analityków, to bardzo ostrożne założenia.

A ostatnio wiele międzynarodowych instytucji finansowych podwyższa prognozy wzrostu gospodarczego Polski na ten rok. Niedawno pozytywnie o polskiej gospodarce wypowiedział się Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju, Międzynarodowy Fundusz Walutowy i agencja S&P. EBOIR podniósł ostatnio prognozę wzrostu PKB Polski w 2018 r. do 4 proc. z 3,4 proc.

Justyna Golonko, jk