Fed Cup: Agnieszka Radwańska nie opuści drużyny
Polki przegrały z Rosjankami w spotkaniu 1. rundy turnieju Fed Cup. Rosyjskie tenisistki awansowały do półfinału rozgrywek, a nasze reprezentantki będą musiały grać w barażu o utrzymanie w elicie.
2015-02-09, 12:00
Posłuchaj
Michał Gąsiorowski mówił w "Trzeciej Stronie Medalu" o porażce Polek z Rosjankami w turnieju Fed Cup (TSM/PR3)
Dodaj do playlisty
Rosja była faworytem tego spotkania, ale polscy kibice liczyli na to, że uda się sprawić niespodziankę w meczu z trudnym przeciwnikiem. Niestety, nie udało się, a rywalizacja była praktycznie rozstrzygnięta już po pierwszych, sobotnich spotkaniach.
>>>Fed Cup: Radwańska - Szarapowa: misja specjalna Polki bez happy endu [RELACJA]<<<
Dla Polek konfrontacja dwóch najlepszych zawodniczek z obu krajów była ostatnią szansą na pozostanie w walce o zwycięstwo w całym meczu ze "Sborną". Agnieszka Radwańska i jej młodsza siostra Urszula dzień wcześniej przegrały swoje pojedynki singlowe.
>>>Fed Cup. Agnieszka Radwańska: Szarapowa zagrała po mistrzowsku<<<
Sobotnią porażkę ze Swietłaną Kuzniecową Agnieszka Radwańska tłumaczyła nieodpowiednim kortem, na którym tenisistki takie jak ona praktycznie nie są w stanie grać.
W przygotowaniu kortu doszukiwano się tego, że miał on utrudnić grę Szarapowej, tymczasem okazał się idealny dla Swietłany Kuzniecowej, która w sobotę w starciu z "Isią" rozegrała fenomenalne zawody.
- Lubię grać z kontry, a to było tutaj praktycznie niemożliwa. Tak naprawdę to był nasz wybór, byliśmy za szybką nawierzchnią, chcieliśmy wybrać coś, co będzie nam pasować. Szarapowa jest teraz w wielkiej formie, gra praktycznie bezbłędnie i miała odpowiedź na wszystko. Szkoda drugiego seta, bo byłam w stanie wrócić do gry - mówiła Radwańska po spotkaniu.
Swietłana Kuzniecowa na konferencji prasowej mówiła, że gdybania dotyczące kortu powinno się odłożyć na bok.
Agnieszka Radwańska zapowiada, że nie zamierza opuszczać drużyny przed nadchodzącym barażem o pozostanie w elicie.
W środę dowiemy się, kto będzie przeciwnikiem Polek w tej walce, na pewno jednak obecność w zespole ósmej rakiety świata będzie naszym wielkim atutem.
- Będę grała o pozostanie w grupie światowej - zadeklarowała Radwańska.
Źródło: Madstars.tv/x-news
Zapraszamy do posłuchania całego materiału Michała Gąsiorowskiego po meczu Polski z Rosją.
"Trzecia strona medalu" na antenie Trójki w każdą niedzielę między 17.05 a 19.00.
ps