El. Euro 2020. Jerzy Brzęczek dla Polskiego Radia: okiełznać ego zawodników, to jest wyzwanie
Piłkarska reprezentacja Polski pod okiem Jerzego Brzęczka przygotowuje się do kolejnych meczów eliminacji Euro 2020. - Jest niebezpieczeństwo tej pracy, bo selekcjoner musi okiełznać ego piłkarzy, aby zawodnicy, w szczególności ci na tych newralgicznych pozycjach (...) nie byli skonfliktowani - mówi selekcjoner w rozmowie z Polskim Radiem.
2019-09-03, 23:00
Posłuchaj
- Jerzy Brzęczek od roku pracuje z reprezentacją
- W piątek jego podopieczni zagrają ze Słowenią (6 września), a w poniedziałek z Austrią (9 września)
- Po czterech kolejkach eliminacji Polska prowadzi w grupie G z kompletem zwycięstw i pięcioma punktami przewagi nad wiceliderem - Izraelem. Trzecia Austria ma sześć punktów, a czwarta Słowenia - pięć
- Po roku pracy jako selekcjoner reprezentacji wiem, że jest duża różnica pomiędzy pracą trenera, a zadaniami selekcjonera - mówi Jerzy Brzęczek w rozmowie z Andrzejem Janiszem. - W klubie ma się zawodników do dyspozycji codziennie, w reprezentacji tych treningów jest bardzo mało i praca selekcjonera polega właściwie na odpowiednim doborze ludzi - podkreśla selekcjoner biało-czerwonych.
Powiązany Artykuł
Eliminacje Euro 2020 - SERWIS SPECJALNY
Reprezentacja powinna być drużyną składającą się z najlepszych zawodników. Ci najlepsi, to czasami indywidualności o dużym temperamencie. Rolą selekcjonera jest, aby jak najlepiej wykorzystać to, co oferują piłkarze.
- Ważne jest umiejętne zestawienie indywidualności, stworzenie ekipy, która będzie miała świadomość, że tylko jako jedność będzie w stanie coś wygrać. Piłka to jest sport zespołowy, nie indywidualny i to jest największa trudność jeżeli chodzi o bycie selekcjonerem. Kwestie taktyki są oczywiście kluczowe, ale jeśli nie będzie odpowiedniej atmosfery, to trudno, aby na boisku zawodnicy z pełnym poświęceniem realizowali założenia.
Dokonywanie odpowiednich wyborów to zawsze trudny moment dla każdej ze stron, bo nieodpowiednie rozwiązania mogą spowodować konflikty, a to jest zawsze niebezpieczne.
REKLAMA
- Jest niebezpieczeństwo tej pracy, bo selekcjoner musi okiełznać ego piłkarzy, aby zawodnicy, w szczególności ci na tych newralgicznych pozycjach, gdzie ta rywalizacja jest większa, a musimy zdecydować się na jednego, nie byli skonfliktowani - podkreśla Brzęczek.
Na kogo zatem w najbliższych meczach postawi selekcjoner - Lewandowski czy Piątek? Szczęsny czy Fabiański?
- Czytaj więcej: Przed kadrą trudny dwumecz. "Zagmatwa się, lub wyjaśni"
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy z selekcjonerem piłkarskiej reprezentacji Polski.
Reprezentacja od niedzieli jest na zgrupowaniu w Warszawie. W czwartek kadrowicze polecą do Lublany, gdzie następnego dnia zagrają ze Słowenią. Powrót do Polski przewidziany jest bezpośrednio po meczu. Kolejne dwa dni trener Brzęczek i jego podopieczni spędzą na przygotowaniach do spotkania z Austrią na PGE Narodowym w Warszawie, które odbędzie się 9 września.
(mb, ah)
REKLAMA
REKLAMA