"Udowodniłem sobie, że mogę robić niewiarygodne rzeczy"
Andrzej Bargiel mówił w Trzeciej Stronie Medalu o swoim niezwykłym wyczynie, czyli rekordowym wejściu na ośmiotysięcznik Manaslu.
2014-10-08, 11:11
Posłuchaj
>>> Andrzej Bargiel zjechał na nartach z ośmiotysięcznika
26-letni Andrzej Bargiel po wejściu na wierzchołek ośmiotysięcznika Manaslu (8156 m) w rekordowym czasie 14 godzin, jako drugi w historii zjechał na nartach do bazy położonej na wysokości ok. 4800 m. W sumie zajęło mu to 21 godzin 14 minut.
- Udowodniłem sobie, że mogę robić niewiarygodne rzeczy i tkwi we mnie olbrzymi potencjał i rezerwy. Tak naprawdę trzeba się tylko dobrze przygotować - tłumaczył gość TSM.
Bargiel opowiadał, że wejście na szczyt było niesamowitym doświadczeniem. - Samemu przemierza się duże obszary. Tam było bodajże 31 kilometrów i 3400 metrów przewyższenia. Jak patrzyło się z bazy to nie wyglądało to optymistycznie. Do tego na samym początku padał deszcz, co również nie było zachęcające - mówił gość Trójki. - Zacisnąłem jednak zęby i ruszyłem do przodu - dodał Bargiel.
REKLAMA
"Trzecia strona medalu" na antenie w każdą niedzielę między 17.05 a 19.00.
mr
REKLAMA