ME piłkarzy ręcznych: zabrakło "happy endu" w dreszczowcu z Francją. Z Rosją o wszystko!

Posłuchaj

Artur Siódmiak - były reprezentant Polski - o meczu piłkarzy ręcznych Polska - Francja podczas ME (Naczelna Redakcja Sportowa PR/IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

W poniedziałek polscy szczypiorniści ulegli Serbii 19:20. W piątek zmierzą się z Rosją i jeśli chcą awansować, muszą wygrać.
Mecz z utytułowanym rywalem, mistrzem olimpijskim z Londynu rozpoczął się od niecodziennego odśpiewania hymnu a capella przez licznie zgromadzonych kibiców z Polski. Tylko pierwsze takty były puszczone przez megafony, potem nagranie wyciszono i resztę dokończyli sami widzowie.
Na trybunach było zdecydowanie biało-czerwono, a na wielkich flagach widniały nazwy miast niemal z każdego zakątka kraju - Konin, Szczecin, Gliwice, Bieszczady, Złotoryja, Sanok, Świętokrzyskie, Kościerzyna, Grudziądz, Dzierżoniów i wiele innych. Nic dziwnego, że przez cały mecz słychać było głośny doping dla Polaków.
Od początku spotkanie było wyrównane - dobrze spisywała się polska obrona i francuski bramkarz Cyril Dumoulin. Wynik oscylował wokół remisu. Żadnemu z zespołów nie udawało się uzyskać większej przewagi. Dobrze grali zawodnicy z mniejszym stażem w reprezentacji Jakub Łucak i Piotr Chrapkowski, którym trener Michael Biegler raz po raz bił brawo przy ławce.
W 15. minucie po bramkach tych dwóch zawodników i Krzysztofa Lijewskiego Polacy objęli prowadzenie 7:5. Francuzi w trzy minuty odrobili jednak straty, a Biegler zdecydował się w międzyczasie na wpuszczenie na boisko młodzieży. Do Łucaka i Chrapkowskiego dołączył Michał Szyba, ale ta koncepcja nie przynosiła efektu.
Biało-czerwonym udawało się jednak utrzymywać korzystny wynik, a to głównie dzięki temu, że nie popełniali tyle rażących błędów, co w przegranym spotkaniu z Serbami. Dopiero w ostatnich sześciu minutach coś się zacięło w polskiej ekipie, a na dodatek Karol Bielecki po raz drugi otrzymał karę dwóch minut.
W efekcie po czterech golach z rzędu w 27. minucie meczu mistrzowie olimpijscy wygrywali 14:11. W końcówce na boisko weszła "stara gwardia" wzmocniona Łucakiem. To zdało egzamin i na przerwę Polacy schodzili przegrywając tylko 14:15. Zaraz po zmianie stron dwa udane kontrataki Przemysława Krajewskiego i zrobiło się 16:15 dla Polski. Trzecia kontra nie była już udana, za to Francuzi wyrównali.
Gromkie "Polska, Polska!!" dodawało otuchy zawodnikom, ale defensywa francuska zadania nie ułatwiała. Podopieczni Bieglera jednak postawili trudny do pokonania mur. Obaj bramkarze w tym okresie nie błyszczeli. Dopiero przy stanie 19:19, w 40. minucie meczu Szmal obronił w sytuacji sam na sam.

Sławomir Szmal PAP/Adam Warżawa

Kolejny raz Polacy nie potrafili wykorzystać gry w przewadze i kwadrans przed końcem przegrywali 21:22, zamiast powiększyć prowadzenie. W dodatku Bartosz Jurecki nie wykorzystał karnego i rywale złapali wiatr w żagle - w 48. minucie rywale prowadzili już 24:21, po raz pierwszy odskakując na trzy trafienia. Potem zaczęło się robić coraz bardziej nerwowo. Francuzów ratowały poprzeczki i  szczęśliwie broniący Dumuloin. Wynik 22:25 długo nie zmieniał się.
W 43. minucie, po golach Mariusza Jurkiewicza i Chrapkowskiego było już tylko 24:25. W odpowiedzi rywalom udawały się rzuty z dystansu, dzięki którym utrzymywali prowadzenie.
Na niespełna pięć minut przed końcem po nieudanym rzucie Marcina Lijewskiego Francuzi prowadzili 27:25. Polacy w tym czasie znów grali z przewagą jednego zawodnika. Dopiero gdy skończyła się kara Francuza, Chrapkowski zdobył kontaktowego gola. Były dwie minuty do końca. Po chwili wyrównał Jurkiewicz.
Na pół minuty przed końcem gola, jak się okazało zwycięskiego, zdobył Igor Anic. Polacy mimo posiadania piłki nie zdołali już wyrównać, trzy sekundy nie wystarczyły podobnie jak w poniedziałkowym meczu z Serbią.

Źródło: Press Focus/x-news

Polska - Francja - 27:28 (14:15)

Polska: Sławomir Szmal - Bartłomiej Jaszka 2, Krzysztof Lijewski 4, Karol Bielecki, Adam Wiśniewski 1, Bartosz Jurecki 3, Michał Jurecki 2, Piotr Grabarczyk, Mariusz Jurkiewicz 3, Kamil Syprzak, Jakub Łucak 5, Przemysław Krajewski 2, Michał Szyba 1, Piotr Chrapkowski 4.

Francja: Cyril Dumoulin - Jerome Fernandez 3, Igor Anic 4, Daniel Narcisse, Alix Nyokas 1, Nikola Karabatic 8, Mathieu Grebille, William Accambray 4, Luc Abalo 2, Cedric Sorhaindo 2, Michael Goigou 4, Luka Karabatic.
Kary: Polska - 12 minut; Francja - 12 minut.
Widzów: 2785.

(ah, PAP)

Czytaj relację na żywo>>>

Tak relacjonowaliśmy na żywo mecz Polsk - Francja:

Polska - Francja - 27:28 (14:15) - koniec

21:58 - Trójkolorowi wykorzystują akcję 27:28. Nam zostają trzy sekundy. Niestety nie udaje się ich wykorzystać.

21:54 - 27:27!!! Trener trójkolorowych prosi o czas

21:53 - Dumoulin to chyba jasnowidz, tak się ustawia, jakby wiedział gdzie Polacy będa celować, ale tym razem się nie udało - goool 26:27

21:51 - coraz częstsze przestoje w grze, dużo walki wręcz, a nam potrzebne gole

21:50 - Polacy zrobili wszystko - akcja, wymiana, szybki rzut i miał być gol niestety nie udało się

21:48 - pięć minut do końca i 25:27

21:48 - wraca Luka Karabatić i jest gol, ale szybka akcja Polaków i Łucak odpowiada golem 25:26

21:45 - jest poprawa skuteczności. Polacy znaleźli sposób na bramkarza Francji 24:25

21:42 - Polacy grają lepiej niż z Serbią, ale na razie nie jest dobrze i ta gra nie wystarcza na  Dumoulina, który broni

21:42 - świetna akcja Polaków, ale bramkarz Trójkolorowych Dumoulin broni jak w transie

21:41 - robi się coraz bardziej gorąco. Luka Karabatić wędruje na ławkę kar, gramy w przewadze. tracimy niestety też trenera, który również został ukarany

21:38 - Karabatić naciera, Szmal broni, kontra Lijewskiego, ale ten nie trafia. Szkoda

21:36 - moment słabszej gry Polaków, trener prosi o czas, oby ta pogawędka zmobilizowała naszych szczypiornistów 22:25

21:34 - koszmar rzutów karnych wraca, tracimy kolejną szansę i po chwili kolejnego gola 21:23., i 21:24

21:31 - szybka akcja Trójkolorowych, Anic strzela i mamy 21:21, a za chwilę 21:22

21:30 - Łapany za koszulkę Szyba nie dal się zatrzymać 21:20

21:24 - chwila nieuwagi w defensywie i Francuzi zdobywają gola -  wprawdzie dwa razy musieli próbować, ale udało się im pokonać "Kasę" 20:20

21:23 - świetna akcja Łucaka, który zdobywa gola i jeszcze lepsza obrona Szmala, dzięki któremu gola nie tracimy 20:19

21:22 - niestety Francuzi wykorzystują rzut karny 18:19

21:20 - cios za cios 18:18, ale tracimy na dwie minuty Mariusza Jurkiewicza

21:17 - są nerwy, Jurecki strzela, bramkarz broni, ale Jurecki nie ma zamiaru odpuścić. Dobija i mamy gola 17:16. za chwilę odpowiada Karabatić 17:17

21:14 - niestety tracimy na dwie minuty Chrapkowskiego. Karabatić szybko to wykorzystuje i jest remis 16:16

21:13 - jest moc, w minutę, w osłabieniu zdobywamy dwa gole 16:15

21:12 - świetna akcja Lijewskiego i szybko zdobywamy gola 15:15

20:11 - zaczynamy drugą część meczu

20:56 - koniec pierwszej części meczu

20:54 - Szmal broni rzut Narcisse'a, Jaszka błyskawicznie przechwytuje piłkę, ale sędzia mu ja odbiera. Francuzi próbują jeszcze atakować, ale wynik się nie zmienia 14:15

20:53 - Karabatic znów uciekł, dobiegł do Szmala i trafił 13:15. Chwilę po tej akcji Francuzi nie upilnowali "Dzidziusia", który pewnie wpakował piłkę do bramki 14:15

20:50 - rozmowa skuteczna, zdobywamy gola, a konkretnie Jurecki 12:14, a po chwili Łuczak i gonimy jest 12:14

20:48 - posypała się nam gra w ataku, trener poprosił biało-czerwonych na rozmowę 11:14

20:48 - Polacy faulują Abalo rzut karny i mamy 11:13

20:47 - Bielecki ponownie wędruje na ławkę kar

20:47 - Polacy zostawili Nocolę Karabatica i ten wykorzystał okazję 11:11

20:44 - Francuzi tracą piłkę pod bramką Szmala, szybka akcja Polaków i mamy 11:10. Francuzi proszą o czas

20:44 - Perfekcyjne wykończenie akcji Bartosza Jureckiego po podaniu Bieleckiego 10:10

20:41 - trochę pogubili się Polacy i mamy 9:10. Bielecki wraca na boisko

20:39 - świetna akcja Jaszki i mamy 8:8. Kartkę otrzymuje Nicola Karabatić, nie spodobała mu się decyzja sędziego o uznaniu gola

20:36 - Luca Karabatić wędruje na ławkę kar, ale tracimy gola

20:34 - Sorhaidno przedziera się przez polką obronę i strzela . Karol Bielecki kieruje się w stronę ławki kar, za mocno popychał rywala

20:31 - Polska obejmuje prowadzenie, Chrapkowski cieszy się najbardziej, bo to on jest autorem gola, po chwili po kolejnym golu cieszy się Lijewski 7:5

20:30 - akcja za akcję i mamy 5:5

20:27 - trener Biegler poprosił o czas i pochwalił Polaków za grę w obronie

20:24 - biało-czerwoni zgubili piłkę pod bramką rywali, ale na szczęście szybko ją znaleźli i wpakowali do bramki 4:4

20:22 Francuzi uciekają na dwa punkty, ale reakcja Polaków jest błyskawiczna 3:4

20:18 - Polacy odpowiadają błyskawicznie 2:2

20:18 - Nicola Karabatic jak na mistrza przystało nie do zatrzymania 1:2

20:15 - świetny pierwszy kontakt z piłką Sławomira Szmala, po chwili akcja Polaków i zdobywamy pierwszego gola

20.15 - wysłuchaliśmy hymnów. Zaczynamy bój!

Polska - Serbia: dramatyczna końcówka bez szczęśliwego zakończenia>>>

"Trójkolorowi" to jeden z najbardziej utytułowanych uczestników ME i zespołów ostatnich lat, m.in. złoci medaliści olimpijscy z Pekinu i Londynu. W 2009 i 2011 roku triumfowali w mistrzostwach świata, a w 2006 i 2010 byli bezkonkurencyjni na Starym Kontynencie.
- Francuzi w XXI wieku wygrywali praktycznie wszystko, co było do wygrania. Tylko w zeszłorocznych mistrzostwach świata trochę im nie poszło, ale za to zdobyli złote medale olimpijskie w Pekinie i Londynie, dwa razy mistrzostwo świata i Europy. Ich klasa nie podlega dyskusji - mówił na kilka godzin przed pojedynkiem asystent trenera Jacek Będzikowski.

(ah)