Ekstraklasa: Orlando Sa już w Warszawie. Legia ma nowego napastnika
Portugalski napastnik Orlando Sa jest już w Warszawie. Po testach medycznych podpisał kontrakt z warszawską Legią - podaje Przegląd Sportowy. Jak Portugalczyk odnajdzie się w Ekstraklasie?
2014-02-13, 22:20
Posłuchaj
Orlando Sa z AEL-u Limassol był łączony z Legią już pod koniec ubiegłego roku, jednak w pewnym momencie wydawało się, że mistrzowi Polski nie uda się go pozyskać.
Początkowo transferowi niechętny był trener Berg, jednak wobec tego, że nie udało się pozyskać żadnego bramkostrzelnego piłkarza, Norweg zdecydował, że Sa przyda się drużynie.
Gruzin Dwaliszwili nie wyglądał dobrze w sparingach, stąd też szkoleniowiec próbował na jego pozycji Estończyka Henrika Ojaamy. Wiadomo jednak, że skrzydłowy nie zastąpi klasycznego snajpera - a takim właśnie typem piłkarza jest Portugalczyk.
W środę komunikaty płynące z Cypru były sprzeczne. Początkowo klub informował, że transfer zawodnika jest już przesądzony i toczy się ostatnia faza rozmów z Legią odnośnie kwoty odstępnego. Później jednak na stronie AEL-u zaczęły się pojawiać doniesienia, że zespół z Warszawy nie chce zapłacić 450 tysięcy euro odstępnego i Sa wraca do treningów ze swoim klubem.
REKLAMA
W czwartek rano Sa wylądował w Warszawie i po testach medycznych podpisał 3,5-letni kontrakt z Legią, która zapłaci za niego 500 tys. euro.
W tym sezonie zawodnik znajduje się w świetnej formie, w 18 spotkaniach zdobył 13 bramek i wydaje się, że może być snajperem, którego szuka mistrz Polski.
Włodarze klubu chcieli, żeby Sa zadebiutował w piątkowy wieczór już w meczu z Koroną Kielce, jednak jest mało prawdopodobne, że uda sięto osiągnąć.
Piłkarz ma za sobą debiut w reprezentacji Portugalii, występował między innymi w FC Porto i Fulham.
REKLAMA
Łukasz Sosin o Orlando Sa: "Jeśli trener dobrze go poprowadzi Legia będzie miała z niego pożytek":
Źródło: Foto Olimpik/x-news
ps , polskieradio.pl , Przegląd Sportowy
REKLAMA