Liga Mistrzów: Lewandowski znokautował Hubocana. Słowak zalał się krwią [wideo]
Borussia Dortmund przegrała 1:2 (1:1) z Zenitem Petersburg w rewanżowym meczu 1/8 finału LM. Drużyna Lewandowskiego awansowała jednak do ćwierćfinału. W spotkaniu polski napastnik nie popisał się piękną bramką, w pamięci kibiców pozostanie za to brutalne uderzenie kolanem w głowę Tomasa Hubocana.
2014-03-20, 11:44
Posłuchaj
Robert Lewandowski, nie zaliczy spotkania z Zenitem do udanych. Polak zainkasował żółtą kartkę, która eliminuje go z pierwszego pojedynku w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Trener Borussii Juergen Klopp nie jest jednak pewien czy sędzia podjął słuszną decyzję.
>>> Liga Mistrzów: cud na Old Trafford, Borussia dopełniła formalności
- Muszę być bardzo ostrożny w ocenie decyzji sędziów - podkreślił po meczu Klopp. - Jak dla mnie Lewandowski nie powinien był dostać żółtej kartki. Przed tym, jak dotknął piłki ręką, został popchnięty - ocenił zdarzenie z 18. minuty.
Dodatkowo w końcówce meczu doszło do nieprzyjemnej sytuacji z jego udziałem Lewandowskiego. Polak walcząc o piłkę uderzył kolanem w głowę Tomasa Hubocana. Kopnięcie było niezwykle mocne, bo Słowak zalał się krwią i musiał opuścić boisko. Komentatorzy podkreślali, że zachowanie "Lewego” nie było celowe, ale niesmak pozostał.
REKLAMA
(ah)
REKLAMA