REKLAMA

Ekstraklasa: rozgoryczony Probierz, obieżyświat Moniz następcą Polaka?

2014-03-27, 12:14

Ekstraklasa: rozgoryczony Probierz, obieżyświat Moniz następcą Polaka?
Prezes Lechii Gdańsk Bartosz Sarnowski i właściciel grupy ETL, większościowego udziałowca Lechii - Franz Josef Wernze. Foto: PAP/Adam Warżawa

W czwartek Lechia Gdańsk oficjalnie ogłosi nazwisko nowego szkoleniowca. Wszystko wskazuje na to, że będzie nim Holender Ricardo Moniz. Zwolniony w środę Michał Probierz nie kryje rozczarowania postawą władz gdańskiego klubu.

- Ludzie z zarządu, którzy mnie zatrudniali, doskonale wiedzą na co się latem umawialiśmy. Mieliśmy obniżyć koszty utrzymania zespołu, wprowadzić do składu więcej młodzieży, dać sobie czas na zbudowanie drużyny w oparciu o graczy swojego chowu, uzupełnionej zawodnikami z zewnątrz - mówił Probierz w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego".

Zwolniony w środę trener nie ukrywał, że w klubie znalazło się kilka osób, które były mu niechętne i to w dużej mierze ich działania przesądziły o tym, że musiał rozstać się z klubem. Przyznał także, że decyzja zarządu nie była dla niego zaskoczeniem, ponieważ widział pewne sygnały, które przesądzały o jego przyszłości.

- Jedyne, o co mam pretensje do nowej władzy w Lechii, to brak gry w otwarte karty. Już dawno, podczas jednego ze spotkań, powiedziałem tym ludziom, że skoro im nie pasuję, to lepiej się rozstańmy, bo po co się ze sobą męczyć i szukać haka.

Kolejnym trenerem Lechii będzie Holender o hiszpańskich korzeniach, Ricardo Moniz. To ciekawa postać, piłkarski obieżyświat i poliglota. Włada pięcioma językami, a w swojej karierze prowadził austriacki Red Bull Salzburg i węgierski Ferencvaros.

REKLAMA

Zajmował różne stanowiska w klubach takich jak Feyenoord, Hamburger SV czy londyński Tottenham. Ma duże doświadczenie w pracy z młodzieżą, opiekował się akademiami piłkarskimi Red Bulla Salzburg w kilku krajach.

Negatywnie o zarządzaniu budżetem Lechii świadczyć może fakt, że Moniz będzie trzecim trenerem na liście płac klubu. Będzie on musiał wypłacać pensję Probierzowi (kontrakt obowiązuje do czerwca 2015 roku), Bogusławowi Kaczmarkowi (także zwolniony przed końcem umowy, która obowiązuje do czerwca tego roku) i właśnie Holendrowi.

ps

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej