Ktoś kłamie po meczu Legia - Lech. Pretensje piłkarzy, sędzia milczy, Boniek chce konfrontacji

Prezes PZPN, Zbigniew Boniek uważa, że sędzia meczu Legia Warszawa - Lech Poznań (1:0) wcale nie przepraszał piłkarzy "Kolejorza” za uznaną nieprawidłowo - ich zdaniem - bramkę Miroslava Radovicia. Arbiter nie chce zabierać głosu w tej sprawie i uczyni to ewentualnie przez departament PZPN do spraw mediów.

2014-03-30, 14:39

Ktoś kłamie po meczu Legia - Lech. Pretensje piłkarzy, sędzia milczy, Boniek chce konfrontacji
Zawodnik Legii Warszawa Miroslav Radović (L) walczy o piłkę z Mateuszem Możdżeniem z Lecha Poznań podczas meczu polskiej T-Mobile Ekstraklasy. Foto: PAP/Bartłomiej Zborowski

Legia Warszawa - Lech Poznań. Kontrowersyjny gol Radovicia przesądził o losach Derbów Polski

Po meczu Legii z Lechem zawodnicy gości twierdzili, że gol Radovicia został zdobyty nieprawidłowo. Mówili, że "Miro” zanim głową skierował piłkę do siatki popchnął pilnującego go stopera "Kolejorza, Marcina Kamińskiego. Poznaniacu uważają, że sędzia Paweł Gil, zamiast bramki, powinien odgwizdać faul legionisty. Piłkarze Lecha -Mateusz Możdżeń i Marcin Kamiński, zgodnie przyznali po meczu, że po ostatnim  gwizdku arbiter podszedł do nich i przeprosił za błąd przy uznaniu gola dla Legii.

Sprawę wziął w swoje ręce szef PZPN Zbigniew Boniek. Prezes wyjaśnił, jak to naprawdę z tymi przeprosinami lechitów przez sędziego Gila było. Na swoim koncie na Twitterze prezes Boniek donosi:  "Sympatyczny Możdżeń chyba się zagalopował. Sędzia twierdzi, że bramka była prawidłowa i nikogo nie przepraszał. Proponuję konfrontację”.
Wychodzi więc na to, że sternik polskiej piłki żywo zainteresowany problemem skontaktował się z arbitrem meczu Legia - Lech i wcielił się w rolę jego adwokata. Tymczasem sędzia Gil, pytany przez poznańskich reporterów "Gazety Wyborczej” nie chciał potwierdzić żadnej z wersji wydarzeń. - Nie chciałbym się na ten temat wypowiadać dla mediów. Będę załatwiał tę sprawę przez wydział zajmujący się mediami w PZPN - oznajmił Gil. Dziennikarze odnotowali też, że sędzia odmówił odpowiedzi na proste pytanie, czy przepraszał po meczu piłkarzy Lecha.

ah, futbolnews.pl, sport.pl

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej