El. ME siatkarek. Polki uskrzydla atmosfera w kadrze: aż chce się chodzić na trening

Posłuchaj

Przyjmująca polskiego zespołu Klaudia Kaczorowska podkreśla, że turniej przed tygodniem był cennym doświadczeniem dla wszystkich (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Polki walczyły ze Szwajcarkami, Ukrainkami i Łotyszkami. W bydgoskiej hali Łuczniczka zagrają te same zespoły.

- Jesteśmy na początku długotrwałego projektu. Jestem przekonana, że będzie on udany - mówiła na konferencji prasowej w Bydgoszczy reprezentacyjna rozgrywająca Joanna Wołosz.

- Krok po korku budujemy naszą dobrą grę - dodawała Wołosz. - W Lugano mecz z Ukrainą nie zaczął się najlepiej. Przegrywałyśmy 0:2. Od trzeciej partii zaczęłyśmy prezentować to co potrafimy. Mamy młody zespół, potrzebujemy dużo grania. Takie mecze jak ten z Ukrainą buduje atmosferę w zespole. Świetnie czuję się w kadrze. Aż chce się chodzić na trening - podkreślała.

W piątek Polki zagrają z Łotyszkami, a Ukraina ze Szwajcarią. Tylko najlepszy zespół, po uwzględnieniu obu turniejów, bezpośrednio awansuje do przyszłorocznych finałów mistrzostw Europy; druga drużyna będzie grać w barażach.

Do słuchania relacji z meczu Polska - Łotwa zapraszamy do radiowej Jedynki od godziny 20.

ah, ps, psps.pl