Zulte Waregem - Zawisza Bydgoszcz: porażka Zawiszy w Belgii

Spotkanie rozpoczęło się od spokojnej i wyrównanej gry po obu stronach, choć częściej w posiadaniu piłki byli zawodnicy Zawiszy. Już w ósmej minucie to jednak miejscowi cieszyli się z prowadzenia. Piłkę z rzutu rożnego dośrodkowywał Theo Bongonda, a świetnie w polu karnym znalazł się Steve Colpaert i umieścił piłkę w bramce Grzegorza Sandomierskiego.
Po straconej bramce bydgoszczanie zaczęli grać bardziej zdecydowanie, co już po kolejnych siedmiu minutach przyniosło rezultat w postaci wyrównującej bramki. Piłkę do siatki Louisa Bostyna skierował Kamil Drygas po bardzo ładnym dośrodkowaniu Jakuba Wójcickiego. Od tego momentu gra się nieco zaostrzyła, zawodnicy obu zespołów coraz częściej faulowali.
Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, udaną akcję, ku uciesze miejscowych kibiców, przeprowadzili podopieczni Francky'ego Dury. Bramkę "do szatni" w 45. minucie zdobył Glynor Plet po asyście Chuksa Aneke, dając prowadzenie Zulte 2:1.
Po zmianie stron do ataku przystąpili gospodarze. Niewiele zabrakło, by już w 48. min. piłkę w bramce Sandomierskiego umieścił po raz drugi Plet. Golkiper Zawiszy jednak świetnie obronił. Bydgoszczanie nie pozostawali dłużni rywalom. Jedną z najciekawszych akcji, po której niewiele zabrakło, by wyrównać, zakończył strzałem Bernardo Vasconcelos.
Mimo usilnych prób, zarówno piłkarzy Zawiszy, jak i Zulte, wynik spotkania nie uległ już zmianie i Belgowie mogli cieszyć się z wygranej oraz lepszej pozycji przed pojedynkiem rewanżowym.
Mecz w Bydgoszczy odbędzie się w czwartek, 24 lipca o godz. 20.00.

SV Zulte Waregem - Zawisza Bydgoszcz 2:1 (2:1).

Bramki: 1:0 Steve Colpaert (8), 1:1 Jakub Wójcicki (15), 2:1 Glynor Plet (45).
Żółte kartki - SV Zulte Waregem: Mamatou N`Diaye, Olafur Skulason, Raphael Caceres; Zawisza Bydgoszcz: Joshua Silva, Jakub Wójcicki, Piotr Petasz.
Sędzia: Alejandro Hernandez (Hiszpania). Widzów 5 000.

(ah)