Ekstraklasa: Korona Kielce - Pogoń Szczecin. "Portowcy" ratują remis w końcówce
W pierwszym sobotnim meczu 3. kolejki Ekstraklasy Korona Kielce na własnym boisku zremisowała z Pogonią Szczecin 2:2 (1:1).
2014-08-02, 19:54
Posłuchaj
Po dwóch porażkach piłkarze Korony strzelili dwa gole, które zapewniły zespołowi jeden punkt. Goście potwierdzili dobre przygotowanie do sezonu, wytrzymali trudy meczu w upalnej pogodzie do ostatniej minuty.
Piłkarze obu drużyn mieli w pierwszej połowie idealne sytuacje do zdobycia bramek. Najszybciej uczynili to kielczanie, po szybkiej akcji wykończonej silnym strzałem Jacka Kiełba w górny róg. Bramkarz Pogoni usiłował wybić piłkę lecz nie udało się. Kilka minut później Kiełba miał druga szansę, ale tym razem piłkę wybił na róg Radosław Janukiewicz.
Gospodarze nie cieszyli się długo prowadzeniem, gdyż po dobrze wykonanym rzucie wolnym Hernani skierował piłkę do ich siatki. Wcześniej Adam Frączczak z trzech metrów kapitalną przewrotką kopnął piłkę, która trafiła w Vytautasa Cerniauskasa.
Drugą połowę piłkarze Korony zaczęli bardzo udanie. Z rzutu wolnego z 35 metrów Paweł Golański kopnął mocno piłkę, bramkarz gości chciał ją chyba złapać, ale ta wyłamała mu palce i wpadła do siatki.
Gospodarze coraz częściej bywali pod bramką szczecinian, dochodziło do groźnych sytuacji, a ich akcje kwitowane były brawami przez kibiców. Po okresie dobrej gry inicjatywę przejęli goście. Pod bramką Korony zrobiło się gorąco. Najpierw Jakub Bąk będąc sam na sam z Cerniauskasem kopnął piłkę w boczną siatkę, a kilka minut później strzał Mateusza Lewandowskiego obronił Litwin. Adam Frączczak z wolnego próbował go zaskoczyć, ale mimo iż wypuścił piłkę z rąk, ponownie ją złapał.
Jednak przy wolnym wykonanym przez Maksymiliana Rogalskiego z 20 metrów, nie miał szans zatrzymać piłki, która wpadła do siatki.
Remis dodał dramaturgii grze, gospodarze wybijali piłkę byle dalej od bramki dla ratowania jednego punktu. Natomiast zawodnicy Pogoni starali się zdobyć jeszcze jedną bramkę. Rezultat jednak się nie zmienił.
Korona po meczu z Pogonią: znów popełniamy szkolne błędy
Źródło: T-Mobile Ekstraklasa/x-news
Korona Kielce - Pogoń Szczecin 2:2 (1:1)
Bramki: 1:0 Jacek Kiełb (28), 1:1 Hernani (32-głową), 2:1 Paweł Golański (48-wolny), 2:2 Maksymilian Rogalski (85-wolny).
Żółta kartka - Korona Kielce: Boliguibia Ouattara, Bartosz Kwiecień, Leandro.
Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa). Widzów 6 741.
Korona Kielce: Vytautas Cerniauskas - Paweł Golański (66. Kamil Kuzera), Piotr Malarczyk, Boliguibia Ouattara, Leandro - Paweł Sobolewski, Kyryło Petrow (56. Bartosz Kwiecień), Vanja Markovic, Jacek Kiełb (79. Marcin Cebula), Michał Janota - Przemysław Trytko.
Pogoń Szczecin: Radosław Janukiewicz - Sebastian Rudol, Wojciech Golla, Hernani, Mateusz Lewandowski - Adam Frączczak, Rafał Murawski, Mateusz Matras (72. Maksymilian Rogalski), Takuya Murayama (52. Patryk Małecki) - Marcin Robak, Łukasz Zwoliński (60. Jakub Bąk).
REKLAMA
3. kolejka ekstraklasy:
Górnik Łęczna - GKS Bełchatów 4 sierpnia, 18:00
Jagiellonia Białystok - Cracovia 1 sierpnia, 18:00
Korona Kielce - Pogoń Szczecin 2:1 (0:1)
Lech Poznań - Wisła Kraków 3 sierpnia, 18:00
Legia Warszawa - Górnik Zabrze 2 sierpnia, 20:30
Piast Gliwice - Lechia Gdańsk 1:3 (1:1)
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Ruch Chorzów 3 sierpnia, 15:30
Śląsk Wrocław - Zawisza Bydgoszcz 3 sierpnia, 15:30
man, ps, ah
REKLAMA