US Open: Wozniacki w finale. Peng opuściła kort na wózku

Pojedynek Wozniacki z Peng był od początku bardzo wyrównany. W drugim secie jednak, przy stanie 4:3 dla Dunki będąca rewelacją tego turnieju Chinka nie była w stanie kontynuować walki z powodu problemów zdrowotnych. Stała oparta o ścianę, a na przerwę medyczną do szatni została sprowadzona przez podtrzymujące ją przedstawicielki organizatorów. Po kilkunastu minutach wróciła na kort, ale po kilku akcjach skuliła się, próbując złapać oddech. Wówczas poddała mecz, a po chwili została zwieziona na wózku z grymasem bólu na twarzy.
Był to siódmy pojedynek tych zawodniczek. Tylko jeden z nich zakończył się wygraną 39. w rankingu WTA Azjatki.
Będąca 11. rakietą świata Wozniacki wystąpiła już wcześniej raz w finale na Flushing Meadows. W 2009 roku przegrała w nim w dwóch setach z Belgijką Kim Clijsters.
Peng, która w drugiej rundzie wygrała z rozstawioną z "czwórką" Agnieszką Radwańską, nigdy wcześniej nie była nawet w "ósemce" imprezy wielkoszlemowej. Największe sukcesy w imprezach tej rangi odnosiła dotychczas w deblu (Wimbledon 2013 i Roland Garros 2014).
Wozniacki w finale zmierzy się ze zwyciężczynią meczu między broniącą tytułu i najwyżej rozstawioną Amerykanką Sereną Williams a Rosjanką Jekateriną Makarową (17.).

Źródło: Agencja TVN/x-news

(ah)

REKLAMA