Boks: Włodarczyk - Drozd, Kołodziej - Lebiediew. Testy dopingowe dla dwóch czy wszystkich?

- Pojawiła się w środę informacja, że Rosyjska Agencja Antydopingowa (RUSADA) zamierza przebadać Pawła Kołodzieja i jego przeciwnika Denisa Lebiediewa. Jesteśmy tym zachwyceni, bowiem przy tak wielkich imprezach sportowych, o takim ładunku emocji, testy olimpijskie powinny być zawsze. Zresztą od dawna to podkreślamy. Kibice też ich oczekują - powiedział Wasilewski, menedżer Sferis KnockOut Promotions.
27 września w rosyjskiej stolicy broniący pasa WBC "Diablo" Włodarczyk spotka się z Grigorijem Drozdem (rok temu o mistrzostwo Europy pokonał Mateusza Masternaka), zaś Kołodziej o trofeum WBA z Lebiediewem.
- Moim zdaniem strona rosyjska powinna przebadać wszystkich czterech pięściarzy, nie tylko Kołodzieja i Lebiediewa, aby uniknąć jakichkolwiek podejrzeń. Krzysiek Włodarczyk też jest gotowy poddać się testom olimpijskim. Jeszcze dziś wyślemy naszym rosyjskim partnerom informację o takiej propozycji. Wierzymy, że zachowają się oni odpowiedzialnie, i zgodnie z zasadą fair w sporcie bokserzy wejdą do ringu po dokładnych badaniach - dodał promotor.
Polscy zawodnicy wraz z trenerami wyjeżdżają do Moskwy w poniedziałek 22 września. Do tej pory nie było jeszcze gali, na której dwaj biało-czerwoni mogli zdobyć mistrzostwo świata w kategorii junior ciężkiej. Blisko pojedynku o pas WBO jest również Krzysztof Głowacki, współpromowany przez Sferis i grupę Babilon Promotion, prowadzoną przez Tomasza Babilońskiego.
- Pomysł z przebadaniem tylko jednej pary bokserów jest mocno zaskakujący, to zapewne jakieś nieporozumienie. Dla nas idea sportu jest najważniejsza, dlatego liczymy na testy olimpijskie dla całej czwórki walczących o pasy - zakończył Wasilewski.
W zawodowej karierze Włodarczyk wygrał 49 walk, dwie przegrał, a jedną zremisował. Jego przeciwnik Drozd legitymuje się rekordem 38-1 (bez remisów). Kołodziej ma na koncie same wygrane 33-0, zaś Lebiediew notuje bilans 25-2.

(ah)