Ekstraklasa: Korona Kielce - Zawisza Bydgoszcz. Podział punktów na dnie tabeli

W ostatnim sobotnim meczu 16. kolejki Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała na własnym stadionie z Zawiszą Bydgoszcz 2:2.

2014-11-22, 19:50

Ekstraklasa: Korona Kielce - Zawisza Bydgoszcz. Podział punktów na dnie tabeli
Zawisza Bydgoszcz. Foto: fot. Zawisza Bydgoszcz/Paweł Warliński

Mecz dobrze rozpoczęła Korona. Już w 10. minucie powody do świętowania kibicom i sobie dał wychowanek kieleckiego klubu Piotr Malarczyk, który w piłkarskiej ekstraklasie rozgrywał w sobotę setny mecz. Z ponad 20 metrów zdecydował się na strzał i nie dał szans Grzegorzowi Sandomierskiego na skuteczną interwencję.

Przez większość pierwszej połowy Korona prezentowała się lepiej i częściej zagrażała bramce rywala. Zawodziła jednak skuteczność. Dobitnym przykładem jest sytuacja z 33. minuty, kiedy stuprocentowej szansy na podwyższenie wyniku nie wykorzystał Przemysław Trytko. Doskonale zachował się bramkarz Zawiszy, który zdołał zmienić tor lotu piłki.

Niewykorzystana sytuacja zemściła się na gospodarzach tuż przed gwizdkiem na przerwę. Ładnym strzałem z dystansu po rzucie rożnym popisał się Michał Masłowski i wyrównał na 1:1.

Drugą połowę kielczanie rozpoczęli mocno rozkojarzeni. W 48. minucie po kuriozalnym błędzie w obronie gospodarzy piłkę w stronę bramki skierował Brazylijczyk Rafael Porcelis, a ta odbiła się jeszcze od Radka Dejmka i wpadła do siatki.

Goście prowadzenie utrzymali niecały kwadrans, a wpływ na to miało zdarzenie z 54. minuty. Wtedy drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę zobaczył obrońca Zawiszy Sebastian Ziajka, który sfaulował wychodzącego na czystą pozycję Malarczyka. Od tej chwili bydgoszczanie musieli sobie radzić w dziesiątkę.

Kielczanie zaczęli wykorzystywać przewagę i przejęli inicjatywę na boisku. W 62. minucie po serii niewykorzystanych sytuacji, popisali się ładnym, zespołowym atakiem. Najpierw Trytko podał do Marokańczyka Aankoura, ten przedłużył do Olivera Kapo i doświadczony francuski napastnik pewnym strzałem wyrównał.

W 77. minucie zakończyła się przewaga liczebna Korony. Po drugiej żółtej za faul na Drygasie, a więc i czerwonej kartce, boisko musiał opuścić Ukrainiec Kyryło Petrow. Mimo to żółto-czerwoni nadal dominowali na boisku i byli bliscy zdobycia trzecie gola, m.in. w 89. minucie świetną okazję zmarnował Kapo.

Ryszard Tarasiewicz (trener Korony Kielce): Powiedziałem przed meczem, i to nie była kurtuazja, że Zawisza ma potencjał ofensywny. Ułatwiliśmy naszym rywalom zadanie w pierwszej połowie, bo w porównaniu z ostatnim meczem popełnialiśmy za dużo prostych błędów technicznych. Udało się strzelić ładną bramkę i niepotrzebnie po tym wszystkim straciliśmy, po ładnym strzale Masłowskiego, gola +do szatni+. W drugiej połowie chcieliśmy grać bardziej dynamicznie. Sytuację ułatwiła nam trochę czerwona kartka dla Ziajki. Po wyrównaniu mieliśmy kilka okazji na trzecią bramkę, ale nie udało się. Myślę, że żadna ze stron nie jest pokrzywdzona tym rezultatem.

Mariusz Rumak (trener Zawiszy Bydgoszcz): Potrzebujemy punktów w każdym meczu, dlatego szanujemy ten pierwszy w tym sezonie zdobyty na wyjeździe. Weszliśmy w spotkanie niemrawo, bez przekonania, szczególnie na początku. W przednich formacjach brakuje nam pewności. Straciliśmy bramkę, ale udało się ją odrobić przed przerwą. Potem strzeliliśmy na początku drugiej połowy kolejnego gola, niedługo później jednak dostajemy czerwoną kartkę. Spotkanie się wyrównuje. Kończy się wynikiem 2:2 i trzeba szanować to, co mamy. Kartki były sprawiedliwe, nie polemizuję, choć jestem ciekawy jakby to spotkanie wyglądało gdybyśmy grali po jedenastu przez całe 94 minuty meczu

Korona Kielce - Zawisza Bydgoszcz 2:2 (1:1)

Bramki: 1:0 Piotr Malarczyk (10), 1:1 Michał Masłowski (45), 1:2 Radek Dejmek (48-samobójcza), 2:2 Olivier Kapo (62).

Żółta kartka - Korona Kielce: Kyryło Petrow, Vlastimir Jovanovic. Zawisza Bydgoszcz: Sebastian Ziajka, Sebastian Ziajka, Samuel Araujo. Czerwona kartka za drugą żółtą - Korona Kielce: Kyryło Petrow (77).Zawisza Bydgoszcz: Sebastian Ziajka (53).

Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa). Widzów 5 801.

Korona Kielce: Vytautas Cerniauskas - Piotr Malarczyk, Radek Dejmek, Kamil Sylwestrzak, Leandro - Michał Janota (46. Jacek Kiełb), Vlastimir Jovanovic, Kyryło Petrow, Nabil Aankour - Olivier Kapo, Przemysław Trytko.

Zawisza Bydgoszcz: Grzegorz Sandomierski - Jakub Wójcicki, Paweł Strąk, Samuel Araujo, Sebastian Ziajka - Wagner (57. Damian Ciechanowski), Herold Goulon, Kamil Drygas (82. Jakub Łukowski), Michał Masłowski, Luis Carlos - Rafael Porcellis (87. Jorge Kadu)

16. kolejka Ekstraklasy (21-24 listopada):

Ruch Chorzów     -     Śląsk Wrocław     21 listopada, 18:00

GKS Bełchatów     -     Legia Warszawa     21 listopada, 20:30

Pogoń Szczecin     -     Podbeskidzie Bielsko-Biała     22 listopada, 15:30

REKLAMA

Wisła Kraków     -     Górnik Łęczna     22 listopada, 15:30

Korona Kielce     -     Zawisza Bydgoszcz     22 listopada, 18:00

Lechia Gdańsk     -     Jagiellonia Białystok     23 listopada, 15:30

Piast Gliwice     -     Lech Poznań     23 listopada, 18:00

REKLAMA

Cracovia     -     Górnik Zabrze     24 listopada, 18:00

ps

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej