KSW: Pudzianowski oszukał Nastulę? Kontrole dopingowe w KSW będą nieuniknione

Po walce Mariusz Pudzianowskiego z Pawłem Nastulą podczas gali KSW 29 w Krakowie, skonfliktowany z "Pudzianem” szkoleniowiec oskarża byłego strongmana o stosowanie sterydów - informuje "Super Express”.

2014-12-15, 13:35

KSW: Pudzianowski oszukał Nastulę? Kontrole dopingowe w KSW będą nieuniknione
. Foto: materiały promocyjne

Jak wyjaśnia Martin Lewandowski, jeden z szefów organizacji KSW były trener Mirosław Okniński lubi się podczepiać pod to, co dzieje się z Mariuszem. - Nośność nazwiska Pudzianowski jest większa niż Okniński - mówi Lewandowski i dodaje, że trener uaktywnia się po galach KSW, bo chyba boli go, że Mariusz olał go jako trenera. - Mariusz ma posturę wyrobioną w strongmanach, a nie w MMA. Pewnie nie wyrobił jej na sałatce, ale nie wnikam, bo to już nie moja sprawa - wyjaśnia.

Przy okazji oskarżeń wraca temat o którym przy okazji każdej z gali mówi się, ale niezbyt głośno: czy w KSW wprowadzone zostaną kontrole antydopingowe ?

– W przyszłości na pewno trzeba będzie to zrobić. MMA stało się sportem zauważalnym na masową skalę, w USA doping jest problemem. Przyjeżdżają do nas zawodnicy zza oceanu, więc kontrole pomogłyby chronić przed takimi praktykami polski rynek. U nas to problem śladowy – uważa Martin Lewandowski dodając, że odkładanie w czasie obowiązkowych kontroli spowodowane jest kosztami. – Tu nie chodzi o to, że ich nie chcemy. Bardziej chodzi o koszty, których nie zwróci nam żaden związek. Trzeba zatrudnić ludzi, stworzyć komisję. Podstawowe badania kosztują około pięć tysięcy złotych od zawodnika. Kiedyś jednak kontrole w KSW będę nieuniknione.

Tak relacjonowaliśmy galę KSW 29 >>> KSW 29: "Pudzian" zakończył karierę Nastuli, Khalidov pokonał Coopera

REKLAMA

ah, SuperExpress, PolskieRadio.pl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej